Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Kiedy ciało domaga się ruchu

Lubelski Teatr Tańca. Opowiadają historie, które zrozumie każdy. Nie trzeba znać języków. Wystarczy zatańczyć.

Gdy Anna Żak idzie ulicą, ludzie wokół niej tańczą. Nie dlatego, że gra muzyka, ani nikt nie ustawia się w pary. Ktoś na przystanku obraca głową w obie strony, wypatrując czegoś. Wygląda, jakby poruszał się w określonym rytmie. Ktoś inny maszeruje dziarskim krokiem, jakby był na defiladzie. Następny żywo gestykuluje. Jakaś para przytulając się na ławce pod drzewem, kołysze się delikatnie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy