Dzień wielkiej zbiórki
Wolontariusze zbierali dziś wszystko, co mogłoby się znaleźć w świątecznych paczkach dla biednych dzieci. Była odzież, jedzenie, ale też zabawki. Od wtorku rozpocznie się wydawanie potrzebnych dzieciom ubrań. Natomiast paczki z jedzeniem trafią do dzieci przed świętami Bożego Narodzenia.
Tomasz Burdzanowski /Foto Gość
Uliczna zbiórka dla najbardziej potrzebujących dzieci odbyła się już po raz 22. Charakterystyczne żółte słoneczka pojawiły się w 79 punktach w Lublinie. W całym regionie było ich dodatkowo 50. W akcji nie zbierano pieniędzy, tylko dary rzeczowe, najbardziej potrzebne dla rodzin z dziećmi, by przetrwać zimę. Zebrano najwięcej ubrań i żywności, ale nie zabrakło także zabawek, książek i słodyczy.
Wszystkie dary trafią do magazynu, gdzie zostaną posegregowane i rozdzielone wśród najbardziej potrzebujących rodzin.
Inicjatorką akcji, która objęła już całą Polskę, jest lubelska dziennikarka Ewa Dados, która w 1993 r. po raz pierwszy ogłosiła w Radiu Lublin zbiórkę darów pod hasłem “Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę”. Do dziś główny sztab akcji mieści się w lubelskim radiu. Zbiórki natomiast odbywają się wszędzie tam, gdzie na pomoc czekają dzieci, i gdzie są ludzie, którzy chcą im pomóc.
Choć uliczna zbiórka się zakończyła, to jednak dary będą zbierane do końca roku podczas różnego rodzaju akcji.
