Teatralna forma przedstawienia tragicznego losu dziewczyny każe się mocno zastanowić nad codziennymi wyborami. To przedstawienie powinien zobaczyć każdy młody człowiek.
Dobrze by było, gdyby spektakl „Odlot” zobaczyli dorośli, zwłaszcza rodzice. Opowiada on o losach młodej dziewczyny, narkomanki. - Pewnych problemów nie można pomijać. A wielu młodych ludzi doświadcza zagubienia i tragedii już w młodym wieku. Często błędy młodości mogą zaważyć na całym życiu. Dlatego trzeba pochwalić reżysera i aktorów za podjęcie tego odważnego tematu - powiedziała Małgorzata, obecna na przedstawieniu. - Niekiedy rodzice i nauczyciele żyją w świecie, który jest zupełnie oderwany od świata młodych. Najłatwiej skrytykować i potępić, a najtrudniej kochać. Dla mnie najlepszy był ten fragment spektaklu, który dotyczył właśnie miłości - dodaje Magda.
To rzeczywiście odważna sztuka, dająca do myślenia. Młodzi aktorzy ukazali sytuację absurdu, poplątanych sytuacji i wreszcie piekła, do którego dostaje się główna bohaterka. - Tu nie ma prawdziwych drzwi, są tylko te narysowane kredą na ścianie - słyszymy w jednym z monologów. Wreszcie pada stwierdzenie, że człowiek, który nie jest ogarnięty nałogiem, ma do wyboru setki możliwości - czyli drzwi, które może otwierać, lecz nie wiadomo, czy powinien wchodzić wszędzie.
Szukanie Boga na scenie nie wyglądało banalnie, tak jak pytania, które stawiali aktorzy. Całe przedstawienie odbywało się w atmosferze kameralnej. Wiadomo, że sztuka będzie wystawiana w innych miastach Polski. Mamy nadzieję, że lubelska publiczność będzie miała okazję jeszcze nie raz zobaczyć „Odlot”.
W spektaklu wystąpili: Igor Ciechoński, Diana Grzeszek, Maja Furmaga, Jan Hrynkiewicz oraz Iga Kondraciuk. Przedstawienie wyreżyserował Mieczysław Wojtas.
Wiele ważnych wydarzeń artystycznych i kulturalnych ma miejsce na małych scenach, w zaciszu domów kultury, w wąskim i kameralnym gronie. Często tak właśnie powstają arcydzieła i tak rodzą się prawdziwi aktorzy. Warto zatem zainteresować się tym, co robi Teatr Panopticum Młodzieżowego Domu Kultury „Pod Akacją” w Lublinie.