Na dziś wiemy, że Orszak Trzech Króli 2015 przygotowuje się w Kazimierzu /najstarszy/, Chełmie, Lublinie, Łęcznej, Świdniku, Puławach, Kraśniku, Lubartowie, Krasnymstawie, Piaskach, Milejowie, Wilkołazie, Poniatowej, Wąwolnicy, Mełgwi.
W Lublinie orszak wyruszy o godz. 11.15 tradycyjnie spod schodów na pl. Zamkowym. Tym razem nie wyjdzie przez bramę Zamku, lecz przez gigantyczną makietę tej bramy przygotowaną przez uczniów szkoły plastycznej w Lublinie. Zobaczą ją wszyscy zebrani na placu, ponieważ będzie miała rekordowe wymiary: długość 11 metrów i około 4 metrów wysokości. - Żeby wszyscy uczestnicy orszaku, którzy są jednocześnie aktorami, mogli zobaczyć całą akcję i towarzyszące jej elementy scenograficzne, podium dla zespołów śpiewaczych będzie na najniższych poziomach schodów. - Jeden z Trzech Króli będzie odgrywany przez osobę bezdomną - mówił ks. Podpora szef Wydziału Duszpasterskiego Kurii. - Chcemy w ten sposób podkreślić, że bez względu na to, kim jesteśmy, czy jaka jest nasza sytuacja materialna, królewska godność, którą dostaliśmy od Boga, jest nieutracalna - wyjaśniał duchowny. Na placu Zamkowym zobaczymy także gigantyczną kadzielnicę (2 m średnicy i ok. 4 wysokości). Jej przygotowaniem zajmują się Krzysztof Kijewski i Krzysztof Kowalik z Zespołu Szkół Plastycznych w Lublinie.
Orszak wyruszy z placu Zamkowego do katedry. W tym roku policja skieruje go najpierw pod prąd Aleją Tysiąclecia, potem skręci w ulicę Lubartowską, a dalej w Świętoduską, Krakowskie Przedmieście do katedry, gdzie abp Stanisław Budzik odprawi Mszę świętą. Ks. Ryszard Podpora zapowiada, że przygotowano wiele atrakcji. Będzie spotkanie z Herodem, aniołami, kolędowanie a nawet ciasteczka przygotowane przez uczniów jednej z lubelskich szkół.