Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Gość Niedzielny w archidiecezji lubelskiej

Lubelski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • HISTORIA DIECEZJI
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • KURIA

Najnowsze Wydania

  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
lublin.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji lubelskiej → To film o życiu

To film o życiu przejdź do galerii

- Ucieszyłem się, że powstaje ten film. Warto robić rzeczy, które pomagają ludziom. Warto pomagać ludziom. Ten film czerpie z życia – powiedział Wojciech Pszoniak, który w filmie "Carte Blanche" zagrał rolę profesora okulistyki.

 
Od lewej: Jacek Lusiński, Andrzej Chyra, Maciej Białek ks. Rafał Pastwa /Foto Gość

- Bohaterem filmu nie jestem ja - tylko Kacper Bielik – tłumaczy Maciej Białek, nauczyciel historii, który stracił wzrok. To jego historia posłużyła Jackowi Lusińskiemu do napisania książki i scenariusza pt. „Carte Blanche”. – Jestem jedynie pierwowzorem tej postaci. Cieszę się, że ten projekt zakończył się pozytywnie. Bo minęło trzy lata odkąd poznałem się z reżyserem, a jednocześnie scenarzystą – dodaje. – Wszystko się zaczęło od artykułu Małgosi Szlachetki w „GW”. Potem zaczęły się pojawiać propozycje artykułów, wywiadów, a ja nie chciałem się z tym obnosić. Gdy po raz pierwszy spotkałem się z Jackiem Lusińskim nie było mowy o powstaniu filmu – tłumaczy Maciej Białek.

– Pamiętam ten dzień, kiedy otworzyłem gazetę i miałem zamiar zjeść śniadanie przeglądając jej zawartość. Zacząłem czytać reportaż Małgorzaty Szlachetki i wiedziałem, że śniadania nie zjem. Historia Macieja mnie pochłonęła – opowiada Jacek Lusiński, reżyser i scenarzysta „Carte Blanche”.

- To nie jest historia dosłownie o moim życiu. Ale film jest świetnie zrobiony i świetnie zagrany. Cierpię na zwyrodnienie barwnikowe siatkówki, normalnie powinienem się poddać i pójść na rentę, ale się nie poddałem – komentuje Maciej Białek.

W rolę Kacpra Bielika, nauczyciela VIII LO w Lublinie, który stopniowo traci wzrok, wcielił się Andrzej Chyra. Wszystkie zdjęcia do filmu były kręcone w Lublinie. Jak podkreślali twórcy filmu, Lublin zagrał wreszcie Lublin. Ponadto główny bohater filmu żyje w Lublinie.- To nie jest tak, że ja się poznałem z Maćkiem, żeby potem coś eksplorować. To było spotkanie oczywiście sprowokowane filmem. Ale to nie był jedyny powód spotkania. Maciek mi pomógł myśleć i zrobić tę rolę w taki sposób, że podpowiedział mi żebym się zbytnio nie napinał. On sam jest człowiekiem zdystansowanym. Nie wywoływał żadnej presji na mnie – opowiadał Andrzej Chyra. – Była to trudna rola. Bo wchodzimy tu w sferę ważnych przeżyć i doświadczeń. Nie chodzi tu o to by ucząc się roli zamykać oczy i chodzić po pokoju obijając się o meble. Chodziło raczej o wyobrażenie sobie całej emocjonalnej drogi człowieka, który coraz mniej widzi. Nie chciałem być banalny w tym, nie chciałem korzystać z szablonów – wyjaśniał Chyra. – Jak mogę wybierać, to wybieram role trudne. Na role łatwe szkoda czasu – podsumował aktor.

- Dzięki temu, że miasto Lublin nam pomogło, a mówię tu o zarządcach i mieszkańcach, ten film mógł powstać. Była to pomoc konkretna i praktyczna. Zamykane były ulice, organizowane zdjęcia. Za to chcę podziękować – powiedział Jacek Lusiński podczas konferencji prasowej przed lubelską premierą filmu. - Ta historia jest z tego świata, jest prawdziwa. Siłą tego filmu są aktorzy – dodał reżyser.

- Nie znałem wcześniej Andrzeja Chyry – powiedział Arkadiusz Jakubik, który zagrał Wiktora, przyjaciela Kacpra. – Zbudować w filmie taką przyjacielską, bliską relację to trudne zadanie. Doszliśmy do wniosku, że to wszystko musi się wydarzyć przed kamerą. Trzeba się uzbroić w cierpliwość i poddać się chwili i czujności – opowiadał o swojej roli Jakubik. – Bardzo się ucieszyłem gdy przeczytałem ten scenariusz. Mogłem też sięgać do swoich wspomnień, gdy prowadziłem radiowe programy z Leszkiem Kopciem, który jest niewidomym. Relacje osoby widzącej i niewidzącej z pewnością mi pomogły – podsumował.

- Kilka rzeczy się złożyło na to, że wziąłem udział w tej produkcji. Wszystko, co jest łatwe jest bezwartościowe. To, co nas otacza, ta tandeta, zacieśnia niestety krąg. Sam próbuję to zmieniać. Kiedy dostałem ten scenariusz zachwyciłem się tą historią i mocno ją przeżyłem. Ucieszyłem się, że powstaje ten film. Warto robić rzeczy, które pomagają ludziom. Warto pomagać ludziom. Ten film czerpie z życia – powiedział Wojciech Pszoniak, który zagrał rolę profesora okulistyki.

Po konferencji prasowej odbyła się lubelska premiera filmu „Carte Blanche” w reżyserii Jacka Lusińskiego. Film wejdzie do kin w całej Polsce 23 lutego.

 

 

 

« ‹ 1 › »
Przed premierą "Carte Blanche"

WIARA.PL DODANE 21.01.2015

Przed premierą "Carte Blanche"

​Tuż przed premierą "Carte Blanche" Zdjęcia: ks. Rafał Pastwa /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Rafał Pastwa

|

GOSC.PL

publikacja 21.01.2015 00:40

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • CARTE BLANCHE
  • FILM
  • MACIEJ BIAŁEK

Polecane w subskrypcji

  • Jak interpretować sondaże? Opisują rzeczywistość czy raczej ją kreują?
    • Polska
    • Wojciech Teister
    Jak interpretować sondaże? Opisują rzeczywistość czy raczej ją kreują?
  • W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
    • Polska
    • Konstanty Pilawa
    W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
  • „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
  • George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
    • Rozmowa
    • ks. Rafał Skitek
    George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X