KUL nie boi się o. Ludwika Wiśniewskiego
Rzecznik KUL dementuje twierdzenie redaktora Artura Sporniaka dotyczące rozpowszechniania tekstu pozwu przeciw o. Wiśniewskiemu na KUL i nazywa je nieuprawnionym, nieuczciwym i wysoce nierzetelnym.
W związku z zamieszaniem, jakie powstało za sprawą artykułu A. Sporniaka dr Lidia Jaskuła, rzecznik prasowy KUL wydała oficjalny komunikat w tej sprawie.
Szanowni Państwo,
w związku z opublikowaniem na łamach ostatniego wydania Tygodnika Powszechnego (TP 10/2015) oraz w Internecie m.in. na stronie internetowej i na profilu Facebook Tygodnika Powszechnego materiału prasowego pt. „Kto się boi o. Ludwika Wiśniewskiego”, autorstwa red. Artura Sporniaka, informuję że ww. publikacja zawiera informacje nieprawdziwe.
Nie jest prawdziwe zawarte w ww. materiale twierdzenie red. Artura Sporniaka: „Środowiska prawicowe z KUL rozpowszechniają tekst pozwu przeciw o. Ludwikowi Wiśniewskiemu”. Autor artykułu nie sprawdził tej tezy przed publikacją materiału, uchybiając w poważnym stopniu rzetelności dziennikarskiej. Nie podaje również żadnego dowodu na jej poparcie.
Z zebranych informacji jednoznacznie wynika, że autorką pisma (tzw. pozwu) jest niezwiązana z KUL Mirosława Modelska-Creech, a sam tekst pisma - na jej prośbę, został rozesłany przez osobę związaną z grupą o nazwie Klub Papieskiej Myśli Społecznej Josepha Ratzingera/Benedykta XVI w Poznaniu, która także nie jest w jakikolwiek sposób związana z KUL.
W związku z powyższym nieuprawnione, nieuczciwe i wysoce nierzetelne jest angażowanie w tę sprawę autorytetu i renomy KUL.
Niniejsza informacja, z prośbą o wyjaśnienie sprawy, została przesłana do redaktora naczelnego "Tygodnika Powszechnego", p. Piotra Mucharskiego. Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
dr Lidia Jaskuła
Rzecznik Prasowy KUL
