Postanowili rok swego życia poświęcić na studiowanie Pisma Świętego, modlitwę, odkrywanie Bożego planu dla swojego życia. To wszystko we Florencji w Katolickiej Międzynarodowej Szkole Modlitwy i Ewangelizacji Stróże Wielkanocnego Poranka. O swoich doświadczeniach opowiadali w lubelskich szkołach na terenie parafii bł. bpa Władysława Gorala.
Do Polski przyjechało ich 10. Osiem Włoszek, jedna Hiszpanka i kapłan opiekujący się wspólnotą ks. Renato. Podzielili się na małe grupy i udali do szkół średnich, by w ramach rekolekcji wielkopostnych opowiadać młodym ludziom o swoim doświadczeniu wiary, spotkaniu Pana Boga i zawierzeniu Mu swego życia. - Świadectwa najbardziej przemawiają do młodych. Wielu z nich zadaje sobie pytania dotyczące sensu życia, wiary w Boga, przyszłości. Kiedy słyszą od ludzi niewiele od nich starszych, o tym, jak zmieniło się ich życie, od kiedy postanowili iść przez nie z Panem Bogiem, nabierają przekonania, że im także może się udać. A przynajmniej warto spróbować uczynić swoje życie lepszym i ciekawszym - mówi ks. Renato.
Włoska szkoła Stróże Wielkanocnego Poranka jest filią francuskiej szkoły ewangelizacji Jeunesse- Lumiere (Młodzi Światło) ojca Daniela Ange. Działa we Florencji od 8 lat przyjmując w swoje szeregi, na rok lub dwa, każdego między 18 a 30 rokiem życia, kto chce na ten czas porzucić swoje życie w świecie i oddać się Bogu przez modlitwę i ewangelizować w różnych miejscach.
Tym razem okazja do ewangelizacji była wśród młodych w Lublinie.