To zorganizowany powrót żołnierzy z ćwiczeń nad Bałtykiem do bazy w Niemczech. W kolumnie jedzie kilkanaście amerykańskich wozów opancerzonych. Jadą w nich żołnierze, którzy zakończyli szkolenie w krajach nadbałtyckich. Wyruszyli z Litwy i Estonii do koszar w Vilseck w Niemczech. Po raz pierwszy przerzucają jednak samochody "na kołach", a nie samolotami. Operację pokonania 1800 km dróg okrzyknięto "Rajdem Dragonów". Na trasie jednej z kolumn armii amerykańskiej m.in. Lubelszczyzna. We wtorek przez Lublin przejechał 3 szwadron 2 Pułku Kawalerii.

Około godz. 16 przejazd żołnierzy zablokował Al. Kraśnicką. Policja zatrzymała ruch, by mogły przejechać samochody wojskowe powodując olbrzymie korki. Z przejazdu żołnierzy zadowoleni byli przypadkowi przechodnie, którzy mogli zobaczyć sprzęt wojskowy na wyciągnięcie ręki. Kierowcy, którzy utknęli, w i tak zatoczonym popołudniowym szczycie, raczej na organizację przejazdu narzekali.

W Lublinie amerykańscy żołnierze nocowali, nie przewidziano jednak spotkania z mieszkańcami miasta.