Stowarzyszenie „Wspólne Korzenie" wraz z Urzędem Miasta Lublin, już po raz XVI w ramach akcji "Wielkanoc w Polsce" organizuje pobyt w ojczyźnie, naszych rodaków z dalekiej Syberii, Kazachstanu, Ukrainy i Białorusi.
Uczestnikami pielgrzymki są przede wszystkim ludzie starsi, potomkowie dawnych zesłańców z dalekiej Syberii. Ich pobyt w Polsce planowany jest w terminie od 4 do 13 kwietnia. - To wielkie i potrzebne przedsięwzięcie, wymaga pomocy wielu ludzi, życzliwych i otwartych, którym nie są obce losy naszych rodaków, zwłaszcza tych skazanych na wygnanie - mówi Józef Husarz ze Stowarzyszenia Wspólne Korzenie. - „Wielkanoc w Polsce” jest formą zadośćuczynienia i naszym moralnym obowiązkiem - dodaje.
Organizatorzy zwracają się z prośbą do mieszkańców Lublina o przyjęcie pielgrzymów pod swój dach, by mogli poczuć polską gościnnośc.
Do zaangażowania w tę akcję zachęcaja także ci, którzy od lat już spędzają Wielkanoc z rodakami ze Wschodu. - Spotkania z ludźmi ze Wschodu są zawsze niezapomnianą przygodą - mówią Ewa i Janusz Waszkiewiczowie, którzy w akcji uczestniczą prawie od samego początku - Dzięki temu, że mogliśmy do tej pory gościć u siebie tak wiele osób, zobaczyliśmy jak ważny jest dla nich pobyt w Polsce, jak to, co dla nas zwykłe, w ich oczach i sercach nabiera innego, głębszego znaczenia. Sprawdza się też powiedzenie, że im więcej się daje tym więcej się otrzymuje. Święta Wielkanocne dla nas od lat są bardziej świąteczne, a atmosfera uroczysta - zauważają małżonkowie.
Państwo Waszkiewiczowie namawiają wszystkich do przełamania obaw przed wpuszczeniem w progi swojego domu obcego z dalekiego Wschodu – Wszak staropolskie powiedzenie mówi "Gość w dom, Bóg w dom.”, u nas to się sprawdza - podkreślają zgodnie.
Goście ze Wschodu spędzą w Polsce 11 dni. Oprócz pobytu w Lublinie, odwiedzą jeszcze Warszawę, Kraków i Częstochowę.