Nie grają w żadnych klubach, nie mają też profesjonalnego trenera. W archidiecezji pokonali jednak wielu, wydawałoby się, mocniejszych od siebie.
Zakrzówek, niewielka miejscowość 50 km od Lublina. Na razie bliżej nieznana, ale to prawdopodobnie tylko kwestia czasu. Już wkrótce może się stać wylęgarnią piłkarskich talentów. Dwie drużyny należące do Liturgicznej Służby Ołtarza z wiejskiej parafii św. Mikołaja pokonały w ostatnim czasie w zmaganiach archidiecezjalnych w piłkę nożną halową kilkunastu przeciwników. – Byli bez wątpienia silni – mówi o przeciwnikach Sebastian Janicki, kapitan zwycięskiej drużyny w kategorii lektorów młodszych. – To często młodzi piłkarze, którzy trenują w profesjonalnych klubach. To my jednak wygraliśmy. Byliśmy najlepsi. Nawet chyba arcybiskup się zdziwił – śmieje się chłopak. – Zwłaszcza że w finale graliśmy z drużyną z Łęcznej – dodaje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.