Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Świat nie jest normalny

Kiedyś podobno wyskakiwała z tortu przed premierem Włoch. Nie gardziła życiem celebrtyki i na pewno nie była wzorem do naśladowania. Dziś jest zupełnie inaczej.

To, co mówi, kompletnie przeczy temu, co robiła wcześniej – nie kryje zdziwienia pani Teresa, jedna z niewielu starszych osób, które przyszły na spotkanie z Anią Golędzinowską na lubelskiej Poczekajce. Pewnie nie tylko ona tak myśli. Patrząc na dziewczynę ubraną w długi szary sweter i opowiadającą o życiu w czystości, o prawdziwej miłości i o Bogu, który jest podstawą wszystkiego, trudno sobie wyobrazić, że jej życie przez wiele lat nie miało nic wspólnego z Panem Bogiem. – Całe swoje życie szukałam miłości i szacunku, ale niestety nie miałam miłości ani szacunku do siebie – opowiada nawrócona modelka.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy