Jesteśmy wezwani do bycia ludźmi światłości - to prawda, która przemawia zwłaszcza w okresie wielkanocnym, gdy świętujemy Zmartwychwstanie Jezusa. To właśnie miała pokazać Via Lucis czyli Droga Światła - specjalne nabożeństwo wielkanocne.
- Przeżywając okres wielkanocny jesteśmy wezwani, aby być ludźmi paschalnymi, dla których spotkanie z Chrystusem zmartwychwstałym jest źródłem radosnej wiary, mocnej nadziei i czynnej miłości. Czas wyjść z mroku i iść do Światła czyli do Chrystusa. To On jest w stanie rozproszyć wszelkie ciemności, lęki i cienie w naszym życiu - mówił abp Stanisław Budzik, który przewodniczył Drodze Światła.
W tym roku uroczysta procesja ze świecami, która podobnie jak Droga Krzyżowa miała swoje stacje, wyruszyła z kościoła Świętej Rodziny na Czubach do sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej przy ulicy Bursztynowej.
W Lublinie to nabożeństwo praktykowane jest od kilku lat i gromadzi coraz więcej osób. Przejście w procesji i rozważnie stacji związanych ze zmartwychwstaniem jest dla lublinian okazją do dania świadectwa i wyrażenia swojej radości.
- Skoro Pan Zmartwychwstał to znaczy, że dla Niego wszystko jest możliwe. A skoro tak czego się tu bać w życiu, jeśli zawierzyło się je Jezusowi. Udział w tym nabożeństwie pomógł mi spojrzeć na różne sprawy mojego życia, które rodzą we mnie obawy z nadzieją, że Bóg to wszystko poprowadzi najlepiej dla mnie - mówi Aneta Michałowska uczestnicząca w nabożeństwie.
- Światło Chrystusa zmartwychwstałego, rozpraszające mrok każdej nocy, ukazuje nam drogę życia i wyznacza kształt naszego chrześcijańskiego świadectwa. Światło powinno oświecać każdą dziedzinę naszego życia z prostego powodu - w świetle lepiej widać - mówił abp Stanisław.