Istny Madagaskar
Właśnie ukazał się pierwszy z trzech tomów komplentej biografii Jana Karskiego zatytułowanej "Jan Karski. Jedno życie". Pierwszy tom nosi podtytuł "Madagaskar" i opowiada o życiu J. Karskiego w latach 1914-1939.
O Janie Karskim ukazało się w Polsce sporo książek, jak dotychczas jednak nie było wśród nich biografii. Większość z nich też dotyczyła jedynie okresu związanego z wojną, czyli działalności J. Karskiego przez ok. 4,5 roku. Karski żył 86 lat, więc wiele lat życia znanego Polaka pozostawało dotychczas nieopisanych.
O tym, że trzeba przygotować swoją biografię, Karskiego przekonał przyjaciel i bliski współpracownik - Waldemar Piasecki - dwa lata przed śmiercią. - W lipcu 2000 r. profesor umarł i zostałem sam z tym projektem - mówi W. Piasecki, polski dziennikarz i pisarz mieszkający w Nowym Jorku. - Obiecałem mu, że książka nie wyjdzie, dopóki nie minie 10 lat od jego śmierci. W tym roku mija 15 lat - dodaje.
Wczoraj ukazała się pierwsza część biografii J. Karskiego autorstwa W. Piaseckiego. Dziś pisarz promował ją na Zamku Lubelskim. - To nie jest monografia naukowa - podkreślał autor. - To forma reportażu historycznego z dużą ilością dialogu - przedstawiał pierwszą część swojej powieści o Karskim.
Pierwsza część obejmuje okres od 1914 do 1939 r. i zatytułowana jest "Madagaskar". - To ironiczna recenzja tego, co się działo w Polsce międzywojennej. Prowadziliśmy w tym czasie bardzo poważne rozmowy z Francją na temat przekazania Polsce kolonii madagaskarskiej. Nasz kraj się wtedy bardzo szybko rozwijał, więc wszyscy mocno wierzyli, że przejmiemy ten Madagaskar. Polacy mieli od razu konkretne pomysły na zagospodarowanie tego terenu - miał tam być teren rolniczy albo miejsce wysiedlenia Żydów. To ciśnienie i parcie na Madagaskar definiowało ówczesną rzeczywistość. Jak wspominał Jan Karski, był to prawdziwy madagaskarski odjazd - śmiał się W. Piasecki.
W pierwszej części biografii W. Piasecki wskazywał na to, co w ówczesnych latach najbardziej wpłynęło na Karskiego. Wskazał więc na rodzinę, głównie matkę, oraz wiarę katolicką - Karski od 12. roku życia był członkiem Sodalicji Mariańskiej - podkreślał Piasecki. Także rodzinna Łódź - jak mówił Piasecki - miała niemały wpływ na osobowość Karskiego - Tam mieszkali ludzie wielu narodów i wyznań, więc Jan od początku był świadomy, że istnieją ludzie, którzy myślą i wierzą inaczej niż on - wyjaśniał.
Druga część powieści, która ukaże się już wkrótce, będzie nosiła podtytuł "Inferno" i będzie opisywała tzw. piekielne czasy okupacji. Natomiast ostatnia część - "Manhattan" - nawiązuje do okresu życia Karskiego w USA.
