Piątka w skansenie

Nauka. Tłumy ludzi i huk wystrzałów zamiast uczelnianego gabinetu – tak też może wyglądać obrona pracy magisterskiej.

Niedzielne popołudnie w Muzeum Wsi Lubelskiej. Gorąco. Nie tylko od żaru lejącego się z nieba, ale także z powodu panującej atmosfery. Po raz pierwszy w historii polskiej nauki właśnie tutaj odbywa się obrona pracy magisterskiej. – Nie wiem, dlaczego tak długo stoimy w kolejce po bilety, by wejść do skansenu – denerwuje się młody mężczyzna. – Zazwyczaj nie ma takich kolejek. Wiem, że dziś dzieje się tam coś ciekawego, bo słychać strzały i krzyki, więc chciałbym jak najszybciej to zobaczyć – dodaje. Takich jak on jest więcej. Napierają na siebie w nadziei przyspieszenia momentu wejścia. Swoje jednak muszą odstać.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..