Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Gość Niedzielny w archidiecezji lubelskiej

Lubelski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • HISTORIA DIECEZJI
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • KURIA

Najnowsze Wydania

  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
lublin.gosc.pl → Wiadomości z archidiecezji lubelskiej → Czułem śmierć na karku

Czułem śmierć na karku przejdź do galerii

- Walczyłem przez całe powstanie. Byłem ranny, ale przeżyłem. Śmierć była blisko, ale przecież w tamtych latach na moim miejscu każdy młody człowiek zrobiłby to samo i po prostu poszedł walczyć - mówi kapitan Andrzej Żubr.

 
W Świdniku mieszka uczestnik powstania warszawskiego Kinga Bogusiewicz /Foto Gość

- Z każdą kolejną rocznicą, przy każdym takim spotkaniu moje wzruszenie jest wciąż tak samo duże. Nieraz postanawiam sobie, że nie będę już przychodził na takie uroczystości, ale wracam ciągle, nie mogę przecież zapomnieć - mówi kapitan Andrzej Żubr.

Dziś jest mieszkańcem Świdnika. Działał w Szarych Szeregach, podczas wojny w konspiracji, a w 1944 r. stanął do walk powstańczych w Warszawie. Potem trafił do sowieckiego więzienia. W niewoli siedział w jednej celi z poetą Konstantym Ildefonsem Gałczyńskim. Pan Andrzej Żubr mówi, że Gałczyński był mu trochę jak ojciec, bo gdy on sam trafił do niewoli, poeta przebywał już w niej od pięciu lat, czyli od 1939 r.

Hymn narodowy odśpiewano na samym początku uroczystości. Świdniczanie, którzy w godzinie „W” pojawili się na głównym placu miasta, dostali białe i czerwone mieczyki. Najpierw przy grobie nieznanego żołnierza kombatanci, repatrianci i przedstawiciele władz miasta złożyli wieńce i zapalili znicze, potem każdy mógł podejść i położyć swój kwiat. Zapalono także znicze na świdnickim cmentarzu, przy pomniku żołnierzy podziemia.

Ulicami Świdnika w specjalnej paradzie przejechali motocykliści ze Stowarzyszenia Motocyklowego „Usarz”. Do wycia syreny o godz. 17 dołączył się więc także dźwięk klaksonów. Po apelu na cześć powstańców i odczytaniu listu Andrzeja Żubra na maszt została wciągnięta biało-czerwona flaga z symbolem Polski walczącej. Będzie powiewała nad Świdnikiem do 3 października, na pamiątkę 63 dni walk powstańczych.

- Takie obchody w Świdniku organizujemy po raz trzeci, ale pierwszy raz z takim rozmachem. Wsparły nas władze miasta, motocykliści wymyślili, że przywiozą i wciągną na maszt flagę, by wszystkim przechodniom przypominała o powstaniu. Stowarzyszenie „Usarz” to grupka przyjaciół, których połączyła pasja motorowa, ale nie zapominają o najważniejszych wartościach, o patriotyzmie. W dni takie, jak dzisiejszy, jednoczymy siły i działamy wspólnie - mówi Arkadiusz Pszeniczka ze Stowarzyszenia Narodowy Świdnik.

- Widzę, że młodzież się angażuje, chce pamiętać o historii, o walkach. Bardzo mnie to cieszy - mówi Andrzej Żubr. Jest dziś rozchwytywany, co chwila ktoś podchodzi do niego z gratulacjami, podziękowaniami. Wielu chciało uścisnąć rękę bohatera albo zrobić sobie z nim pamiątkowe zdjęcie. Pan Andrzej rękę podaje, do zdjęć pozuje, chwilę z każdym rozmawia...

« ‹ 1 › »
Świdnik pamięta

WIARA.PL DODANE 01.08.2015 AKTUALIZACJA 02.08.2015

Świdnik pamięta

​Pamięć o bohaterach powstania warszawskiego. Zdjęcia: Kinga Bogusiewicz /Foto Gość  
oceń artykuł Pobieranie..

Kinga Bogusiewicz

|

GOSC.PL

publikacja 01.08.2015 22:30

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • BOHATER
  • CHWAŁA
  • POWSTANIE WARSZAWSKIE
  • ŚMIERĆ
  • ŚWIDNIK

Polecane w subskrypcji

  • Rodziny zastępcze w kryzysie. System pieczy zastępczej wymaga pilnych zmian
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Rodziny zastępcze w kryzysie. System pieczy zastępczej wymaga pilnych zmian
  • „Wniebowstąpienie” w obrazie z XVI wieku
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Wniebowstąpienie” w obrazie z XVI wieku
  • Dlaczego Pan Bóg nie jest korkiem do wanny? Rozmowa z Kamilem Gąszowskim, autorem najnowszej książki z biblioteki „Małego Gościa”
    • Rozmowa
    • Marcin Jakimowicz
    Dlaczego Pan Bóg nie jest korkiem do wanny? Rozmowa z Kamilem Gąszowskim, autorem najnowszej książki z biblioteki „Małego Gościa”
  • „Wybielanie” przez oczernianie. Państwowe Muzeum Etnograficzne na tropie naszej kolonialnej mentalności
    • Polska
    • Piotr Legutko
    „Wybielanie” przez oczernianie. Państwowe Muzeum Etnograficzne na tropie naszej kolonialnej mentalności
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X