Przyjemny chłód najdłuższego kościoła w mieście stanowił wytchnienie dla uczestników kanonicznego objęcia urzędu przez nowego proboszcza kościoła przy ul. Bernardyńskiej w Lublinie.

Zaczęło się oficjalnie, według przepisów kanonicznych, jakie są wymagane podczas wprowadzenia na ten urząd.

- Kościół powierzył ci pasterską troskę o parafię, która jest najbardziej podstawową cząstką Kościoła i środowiskiem życia sakramentalnego oraz przestrzenią ewangelizacji. Podejmij obowiązki proboszcza tej parafii, prowadź dalej posługiwanie swoich poprzedników jako nauczyciel, kapłan i przewodnik wiernych powierzonych twej pasterskiej trosce - powiedział na wstępie liturgii do nowego proboszcza abp. S. Budzik, metropolita lubelski.

- Ufając Bożej pomocy i wsparciu wspólnoty parafialnej, będę się troszczył, aby jak najlepiej wypełnić powierzone mi przez Kościół zadanie ku chwale Bożej i dla zbawienia ludzi - odpowiedział ks. Mirosław Matuszny.

- Pan Bóg niech błogosławi twoje wejście do świątyni i wspólnoty parafialnej. Przekazuję ci klucze kościoła i innych budynków tej parafii i proszę cię - otwieraj tę świątynię wszystkim, którzy szukają Boga. Niech będzie ona centrum życia parafialnego. Kieruj i zarządzaj tą parafią jak zostało ci to polecone - jako gorliwy pracownik winnicy Pana - kontynuował arcybiskup Budzik.

- Przyjmijcie go jako głosiciela słowa Bożego i jako szafarza świętych sakramentów oraz przewodnika w zbawieniu - zwrócił się do wiernych metropolita lubelski.

- Największym skarbem Kościoła jest Eucharystia. Ona posyła nas z misją do człowieka i świata. Pod koniec  Mszy św. słyszymy „Idźcie w pokoju Chrystusa”, te słowa nie są bynajmniej zachętą do opuszczenia świątyni, to są słowa posłania, misji. Chrystus nas posyła. Posyła nas do głoszenia Ewangelii i dawania świadectwa o tym, co usłyszeliśmy z ust Chrystusa – powiedział w homilii arcybiskup.

  Składanie przysięgi ks. Paweł Szymański /Foto Gość Po homilii nowy proboszcz złożył wyznanie wiary i przysięgę przy objęciu urzędu, kładąc prawą dłoń na Ewangelii. Podpisał także własnoręcznie wymagane dokumenty.

Ks. Mirosław Matuszny zastąpił na urzędzie proboszcza parafii Nawrócenia św. Pawła ks. kan. Jana Karasia.

Ks. Mirosław Matuszny, nowy proboszcz, zaprosił na to wydarzenie swoich rodziców, brata z rodziną, krewnych i przyjaciół oraz duchownych zakonnych i diecezjalnych. Był również obecny proboszcz z rodzinnej parafii nowego proboszcza, która aktualnie znajduje się na terenie diecezji sandomierskiej. Przybyli również proboszczowie, z którymi współpracował jako wikariusz.

Oprawę liturgiczną przygotowali księża wikariusze: ks. Paweł Szymański i Przemysław Kuśmierz oraz lektorzy i ministranci we współpracy z pracownikami Centrum Jana Pawła II w Lublinie. Swoja pomocą służył także ks. kan. Ryszard Wieczorek, były wieloletni proboszcz parafii przy Bernardyńskiej.

Na zakończenie liturgii nowy ks. proboszcz podziękował za obecność oraz prosił parafian i arcybiskupa o modlitwę w intencji jego dobrej posługi.

Ks. mgr Mirosław Matuszny urodził się w Stalowej Woli. Jego rodzinna parafia to Lipa koło Zaklikowa. Po maturze w liceum ogólnokształcącym w Zaklikowie wstąpił do seminarium duchownego w lublinie i podjął studia z zakresu teologii na KUL.

Jego formacja do kapłaństwa przebiegała w nietypowy sposób, bo dwa z sześciu lat studiów i formacji spędził w Ateneum Świętego Krzyża w Rzymie. Święcenia kapłańskie otrzymał 17 maja 1997 r. w archikatedrze lubelskiej. Były to ostatnie święcenia kapłańskie, których udzielał abp Bolesław Pylak.

- Miesiąc później, 17 czerwca 1997 r., przyjechał po raz pierwszy do archidiecezji lubelskiej nowy arcybiskup lubelski - Józef Życiński. Pamiętam ten dzień dokładnie, bo przywiozłem abp. Życińskiego z Tarnowa do Lublina - wspominał abp. Budzik.

Przypomniał następnie wiernym parafie, w których pracował dotychczas ich nowy proboszcz oraz instytucje, z którymi był zawodowo związany.

Nowy ks. proboszcz parafii Nawrócenia św. Pawła otrzymał kwiaty i życzenia od parafian i przyjaciół.