Żeby być rzeczywistym świadkiem wiary i z uczniów budować wspólnotę trzeba samemu mieć doświadczenie wspólnoty.

- Wielu z nas jest zaangażowanych w różne ruchy i stowarzyszenia, doświadczamy też bycia wspólnotą uczestnicząc w różnych rekolekcjach i spotkaniach dla katechetów - podkreślają nauczyciele religii.

Ponad 1000 przyjechało ich na KUL na doroczne spotkanie metodyczne.

Odkąd katecheza wróciła do szkół katecheci pracują na takich samych zasadach jak inni nauczyciele.

- Jednak dobry katecheta to więcej niż nauczyciel, to przewodnik po świecie wiary i świadek, który swoim życiem i zaangażowaniem może pociągnąć młodych ludzi do Chrystusa - mówi ks. Krzysztof Gałan dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Metropolitalnej w Lublinie.

Spotkanie katechetów na KUL jest spotkaniem metodycznym przed rozpoczęciem roku szkolnego podczas, którego zostaje zaprezentowany temat do pracy.

- Akurat ten rok jest przygotowaniem do Światowych Dni Młodzieży w Polsce, więc katecheci będą z młodymi rozmawiać na ten temat i tworzyć małe grupy, które wybiorą się na spotkanie z papieżem Franciszkiem do Krakowa. O tym jak przygotowywać młodzież do tego wydarzenia mówiliśmy dziś katechetom - mówi ks. Adam Bab koordynator przygotowań do SDM w diecezji lubelskiej.

- Dobrze się spotkać z innymi katechetami, wymienić doświadczenia, wspólnie pomodlić. W ciągu roku też spotykamy się, ale w małych grupach, spotkanie metodyczne uświadamia nam jak wielu z nas zdecydowało się nie tylko w swoim życiu, ale i w pracy dawać świadectwo Jezusowi. To trudne zadanie, ale warto się trudzić - podkreślają katecheci.

Spotkanie rozpoczęła Msza św. pod przewodnictwem abp Stanisława Budzika, który dziękował katechetom za ich pracę i zaangażowanie w krzewienie wiary. Za przykład podawał św. Augustyna, którego życie może być inspiracją nie tylko dla katechetów, ale i ich uczniów.