Każda z tych myśli może stać się mottem na dany dzień lub odpowiedzią na nurtujące ludzi pytania. Tomik złotych myśli Josepha Ratzingera pozwala zobaczyć papieża Benedykta z zupełnie innej strony.
Kto nie ma czasu lub ochoty przebijać się przez opasłe tomy teologiczne, może sięgnąć po niewielki tomik.
- Taka myśl była u podstaw opracowania "Złotych myśli", by pokazać papieża Benedykta w "pigułce". W dzisiejszym świecie nie każdy może sobie pozwolić na czytanie wielkich dzieł i to wielkich dwojako. Raz z powodu objętości, dwa z powodu nagromadzonych treści. Pracując nad polskim wydaniem dzieł "Opera Omnia" Ratzingera odkrywaliśmy, że pośród wielu naukowych, czasem trudnych sformułowań, papież robi kilka zdań podsumowań zagadnienia, jakim się zajmuje. Te kilka zdań, czasem jedno, czasem więcej, przemawiają wprost do serca. Te właśnie staraliśmy się wydobyć - mówi prof. Marzena Górecka, która wspólnie z ks. prof.Krzysztofem Góździem zajęła się redakcją książki.
Tak obok polskiego tłumaczenia dzieł Josepha Ratzingera, na które KUL ma wyłączność, powstają małe tomiki zawierające złote myśli.
Właśnie ukazał się trzeci z nich, który jest wyborem myśli z Trylogii "Jezus z Nazaretu". - To niesamowite dzieło, opowiadające zgodnie z tytułem o Jezusie z Nazaretu w zasadzie papież streszcza jednym zdaniem: "ostatnim słowem historii świata będzie zwycięstwo miłości". To bardzo pocieszające i dające nadzieję stwierdzenie. Szczególnie dziś w świecie niepewności, często lęku o różne sprawy, papieskie zapewnienie o zwycięstwie Miłości brzmi bardzo pocieszająco, a takich zdań, które można odnieść do różnych sfer życia jest bardzo dużo - zapewnia prof. Górecka.
Tomik ukazał się nakładem wydawnictwa KUL. Więcej o pracy nad nim w kolejnym "Gościu Niedzielnym".