"Czas kobiety" ma być spektaklem bez granic, niemal na żywo. Został przygotowany z okazji obchodów 70. urodzin Leszka Mądzika oraz 45-lecia jego pracy twórczej.
W spektaklu wystąpi Anna Maria Jopek, która nie będzie śpiewać, ale - jak sama podkreśla - chce szukać własnego sacrum.
- Było zawsze moim marzeniem zrobić coś takiego. Ale nawet nie marzyłam, żeby zrobić to wspólnie z mistrzem Mądzikiem, bo jego spektakle podziwiam od lat. Są dla mnie sztuką, której nie da się porównać z niczym innym. Fascynuje mnie i przejmuje ten jego własny język - powiedziała podczas konferencji prasowej A.M. Jopek.
- Kiedyś poprosiłam Leszka, aby skonsultował moje działania artystyczne. Zaprosiłam go na koncert w Lublinie. Gdy przyszedł, wysiadło światło. Grałam koncert przy świetle z widowni. Po tym zajściu liczyłam, że Leszek natchnie mnie do jakichś działań, bo poczułam, że w sztuce estradowej jestem bardzo mocno pod ścianą, a chciałabym pójść dalej i szukać dalej. Chciałam odkryć w muzyce wolność, prawdę, szukałam czegoś takiego - może zabrzmi to górnolotnie, ale w mojej świeckiej naturze powinno zabrzmieć to w odpowiednim nasyceniu - chciałam szukać takiego sacrum dla siebie w muzyce. Liczyłam, że Mądzik mi pomoże, ale ta pomoc wyciągnęła mnie całkowicie z moich struktur. Zaproponował mi, byśmy zrobili coś razem - w jego estetyce i przestrzeni - wyjaśniła A.M. Jopek.
Anna Maria Jopek zagra w spektaklu Leszka Mądzika ks. Rafał Pastwa /Foto Gość Jak podkreśliła artystka, jest to dla niej zupełne nowe doświadczenie. W sztuce nie pojawi się bowiem ani jedno słowo, a będzie to gra dźwięków i światła. - Pracujemy na substancjach pierwszych, a emocje są wyrażane bezpośrednio - dodała.
- Chcemy zrobić coś, co nas samych zadziwi. To wydarzenie jest dla nas wyjątkowe. Cieszę się, że w moim życiu i pracy zdarzyło mi się takie doświadczenie - powiedział L. Mądzik.
- Wydaje mi się, że znaleźliśmy jakiś język, który dał szansę, by państwo mieli udział nie w spektaklu, ale w pewnym misterium, w czymś, co zaistnieje inaczej. Spektakl nie będzie za długi, ale ja robię wszystko, by wytrącać rzeczy, które nas niepokoją. Dźwięk i akustyka w tym spektaklu, moim zdaniem, są precedensowe w Polsce - podsumował L. Mądzik.
W spektaklu „Czas kobiety” na kontrabasie zagra Robert Kubiszyn, realizacji dźwięku podjął się Rafał Smoleń. Muzykę przygotowali A.M. Jopek i R. Kubiszyn. Premiera spektaklu odbędzie się 26 września w Teatrze Starym w Lublinie.