To był dobry pomysł. Parafia Nawrócenia św. Pawła w Lublinie, stowarzyszenie "Agape" i biuro "Frater" zorganizowały festyn, który długo zostanie w pamięci. Celem była integracja parafian i dobra zabawa.
Na ciekawy pomysł festynu w centrum Lublina wpadli księża z parafii przy ul. Bernardyńskiej. Uznali, że dobrym pomysłem będzie zorganizowanie festynu, podczas którego parafianie poznają duszpasterzy, a księża parafian. Otwarte zostały drzwi kościoła oraz innych pomieszczeń przy plebanii.
Zabawę rozpoczęła Msza św., po której parafianie mogli na dziedzińcu byłego klasztoru zjeść kiełbaskę z grilla, muffinkę św. Walentego, napić się herbaty lub kawy oraz wysłuchać interesujących prelekcji. Mogli ze sobą porozmawiać, zainteresować się ofertą konkretnych grup i wspólnot parafialnych, które przygotowały specjalne stoiska promocyjne. Promowano także przyszłoroczne ŚDM w Krakowie.
W kościele o historii tego miejsca, a także o integracyjnej sile wspólnoty parafialnej opowiadał dr Józef Zięba, polonista i pisarz. Natomiast w biurze turystycznym „Frater” miała miejsce prelekcja specjalistki od medycyny podróży. Swoimi doświadczeniami z pielgrzymek i podróży po całym świecie dzielił się również ks. kan. Ryszard Wieczorek.
Festyn był okazją do radosnego spędzenia czasu ks. Rafał Pastwa /Foto Gość Każdy, kto zechciał wziąć udział w wyjątkowej grze terenowej – zbierając pieczątki w poszczególnych punktach parafii – miał możliwość wylosowania nagród, w tym darmowej pielgrzymki do Włoch, ufundowanej przez biuro „Frater”.
Pakiety z nagrodami przygotowało również katolickie stowarzyszenie „Agape”i „Lubelski Gość Niedzielny”.
Wyjątkowo wyglądała Msza św. dla dzieci. Ks. Paweł Szymański podkreślił w homilii, że Bóg – dzięki osobie Jezusa z Nazaretu – stał się bliski, na wyciągnięcie ręki. W rozmowie z dziećmi zaznaczył, że dzisiaj głosimy Jezusa również za pomocą najnowszych osiągnięć techniki, także dzięki mediom katolickim. Po modlitwie dzieci wraz z rodzicami spędziły czas na zabawie przed kościołem i w pomieszczeniach „Agape”, gdzie wolontariusze przygotowali konkursy, gry i zabawy.
Ks. Mirosław Matuszny, proboszcz parafii Nawrócenia św. Pawła w Lublinie, nie krył zadowolenia z podjęcia inicjatywy zorganizowania festynu. – Mam nadzieję, że udało się nam stworzyć wspólnotę w oparciu o modlitwę i zabawę. Dziękuję wszystkim grupom parafialnym i wspólnotom modlitewnym, które zaangażowały się w przygotowanie festynu, zwłaszcza stowarzyszeniu „Agape”, które wzięło na siebie główny ciężar organizacyjny. Myślę, że za rok powtórzymy to wydarzenie – powiedział.