Finał konkursu literacko-kulinarnego, organizowany przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Bychawie obył się tradycyjnie w restauracji "U Saszy". Goście smakując literaturę wszystkimi zmysłami, wybrali prowincjonalne Dania dla Mola roku 2015.
Konkurs zatytułowany "Danie dla mola" polegał na odnalezieniu w dowolnej książce z literatury pięknej opisu przygotowywania lub delektowania się smakiem jakiejś potrawy, napoju bądź deseru.
- Przedsięwzięcie zostało zainspirowane wrażeniami czytelników Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bychawie po lekturze książek - wyjaśnia dyrektor MBP w Bychawie Barbara Cywińska, inicjatorka konkursu "Danie dla mola". - Aby zachęcić do dalszych wędrówek po literaturze pięknej, postanowiliśmy zorganizować konkurs w formie literacko - kulinarnej - dodaje.
W tym roku do konkursu czytelnicy bibliotek zgłosili receptury dań z książek Katarzyny Enerlich pisarki z Mazur, która była gościem wydarzenia. Wszyscy wspólnie z pisarką także je przyrządzili.
Pani Barbara Korba zrobiła pierogi gałęzowskie inspirowane "Prowincją pełną czarów" K. Enerlich, Sylwia Ciesielska-Olichwiruk i Beata Zawadzka, lasagne z warzyw z najnowszej książki autorki "Pod słońcem prowincji: zapiski z prostego życia". Adam Bartoszek zaproponował chleb na jajku z "Prowincji pełnej gwiazd" a Zofia Popławska, sernik babci Zosi z "Prowincji pełnej snów".
Publiczność mogła popróbować także smaków spoza konkursu. Młodzieżowa Inicjatywa Kulturalna z Bychawy przygotowała ciasteczka dobrych życzeń według autorskiego happeningu. Pani Teresa Szopa, niezwykłe ciasto czekoladowe według utworu własnego pod tytułem "Bajka czekoladowa czyli jak przygotować obłędnie opadające ciasto czekoladowe".
W akcję włączyli się również nauczyciele z ZSZ im. mjra Hubala, którzy częstowali wszystkich ciasteczkami Hubalowymi według literackiej fantazji Anny Prajsnar.
Natomiast Stowarzyszenie Bibliotekarzy Lubelskich z koła w Sitańcu zaproponowało gryczaki mokrzańskie według regionalnej opowieści. Także sam Sasza właściciel restauracji przygotował specjalne danie mianowicie sińce a’la wspomnienie babci, według autorskiej bajki.
Publiczność wybrała aż trzy literackie smaki. Zwyciężyły sińce czyli kluski kładzione, z dodatkiem startych surowych ziemniaków, podawane ze skwarkami i białym serem okraszone bajką Saszyoraz warzywną lazanię i chleb na jajku.
- Konkurs, który polega na smakowaniu literatury podniebieniem jest naprawdę wybornym pomysłem - mówi czytelniczka i uczestniczka spotkania pani Dorota Szczepańska - A literatura może smakować rzeczywiście obłędnie - dodaje.
Następna edycja konkursu już na przełomie lutego i marca w Bychawskim Centrum Kultury.