To będzie spojrzenie na historię niejako z lotu ptaka, włączające się w nurt historiografii zachodnioeuropejskiej. Lubelski oddział IPN postanowił zorganizować konferencję, podczas której wybitni specjaliści zajmą się problemem bohaterów i weteranów wojennych. A być bohaterem nie było łatwo.
- Weterani i bohaterowie wojenni w XX w. to ludzie, którzy ryzykowali swoje życie dla ogólnego dobra, dla wolności. Chcielibyśmy zobaczyć, jak państwo traktuje ich w różnych kategoriach, a więc jak dawali siłę polityczną pewnym ruchom czy partiom, chcemy zobaczyć także, jak władza kreowała pewne wizerunki bohaterów. W PRL-u deprecjonowano zasługi jednych, a kreowano zasługi drugich - wyjaśnia dr Tomasz Osiński, pracownik referatu badań naukowych IPN oddział w Lublinie.
- Chcemy również zobaczyć, jak weteran funkcjonuje w różnych przestrzeniach. W przestrzeni życia popularnego, masowego - jeszcze moje pokolenie miało bezpośredni kontakt z osobami, które walczyły w czasie II wojny światowej lub były ofiarami różnych działań. Dlatego kombatanci i pokrzywdzeni w czasie ostatniej wojny byli ważnym elementem procesu edukacyjnego. Chcemy dotknąć podczas konferencji również historii wykraczającej poza 1989 r., pokazując jak odkrywano żołnierzy wyklętych. To są akurat bohaterowie najmłodszego pokolenia - dodaje dr Osiński.
Na konferencji obok historyków zaprezentują się specjaliści z innych dziedzin. Szczególnie ciekawie zapowiada się wykład socjologa, prof. Ireneusza Krzemińskiego, który na zagadnienie weteranów i kombatantów spojrzy z perspektywy współczesnej.
- Dzisiaj mamy różnych weteranów, także ruchu opozycyjnego. Dlatego należy się zastanowić, jak ci ludzie odnaleźli się w rzeczywistości obecnej. Do kiedy ich zasługi były ważne i dla kogo ta karta opozycyjna była istotna, chociażby podczas wyborów - dodaje T. Osiński.
Siedziba lubelskiego IPN na rogu ulic: Szewskiej i Staszica ks. Rafał Pastwa /Foto Gość - Mamy nadzieję, że uda się pokazać bohaterów kreowanych przez system komunistyczny. Chcemy opracować również temat tzw. osób utrwalających władzę ludową, czyli osób, których bohaterstwo polegało na tym, że w tym pierwszym okresie zwalczały wszystkich, którzy mieli inną koncepcję wolności. Komuniści sprytnie wykorzystywali taki element jak praca. To było umiejętne ukrycie celów politycznych. Nikt z nas nie widzi nic dziwnego w tym, że dobrze pracujemy, ale komuniści ogłaszali akcje mobilizacyjne, długo obowiązywało hasło odbudowy kraju czy przodowników pracy - jednak był to element kreowania tego systemu. Bohaterom pracy socjalistycznej również będzie poświęcony referat - wyjaśnia dr Osiński.
Podczas konferencji poruszone będą także kwestie upamiętniania bohaterów poprzez kulturę masową. Środki masowego przekazu kreowały w każdej epoce konkretne ich wizerunki. Zapisem tego zjawiska są chociażby filmy czy piosenki.
- Chcemy także przypomnieć i zdiagnozować fakt, że w 20-leciu międzywojennym weterani i bohaterowie rządzili, że państwo przenikało się z tymi, którzy mieli zasługi na polu odbudowy Polski. Weteran był jednocześnie politykiem - podkreśla dr Marcin Kruszyński, pracownik referatu badań naukowych IPN oddział w Lublinie.
- Mamy taką ideę, by konferencje, które organizujemy, były gotowym scenariuszem na powstanie książki. Dlatego specjalnie został ułożony także program tej konferencji - uzupełnia dr Osiński.
- Historycy lubelscy chcą się włączyć w nurt historiografii zachodnioeuropejskiej, gdzie rzeczywiście w tej szerszej formule spogląda się na historię, bez wyłącznej koncentracji na diagnozowaniu faktografii. Chcemy odkrywać procesy, zjawiska i mechanizmy, a nie tylko faktografię - podkreśla M. Kruszyński.
W punkcie sprzedaży książek można nabyć wartościowe nowości ks. Rafał Pastwa /Foto Gość - Bardzo ważna jest próba odtworzenia wszystkich okoliczności, aspektów i uwarunkowań, jakie wpływają na określone postawy konkretnych osób. Dlatego podczas konferencji pojawią się referaty dotyczące PRL jako terytorium Polski po 1945 r., ale również poruszony zostanie problem żołnierzy, którzy walczyli podczas II wojny światowej na zachodzie Europy i tam zostali po jej zakończeniu. Funkcjonowanie weteranów w krajach zachodnich należy do ciekawszych zagadnień - mówi T. Osiński.
- Każda władza chce mieć swoich bohaterów. Dostrzega się w naszej historii proces wymiany bohaterów. Komuniści nie chcieli bohaterów II RP, ale sięgali po własnych. Wiadomo, jakie to było bohaterstwo i jak je kreowano - dodaje.
- Podejmiemy również próbę analizy postaw odchodzących bohaterów. Po 1944 r. są nowi bohaterowie, ale są i ci, którzy walczyli na zachodzie i byli bohaterami - ale nie w Polsce. Z drugiej strony są też sanacyjni politycy - weterani wojenni żyjący po 1944 r. na Zachodzie, którzy utracili formalnie nimb własnego bohaterstwa i stali się zdrajcami. Ich polityka była przedstawiana w komunistycznej Polsce jako ta, która doprowadziła do wojny, napaści Hitlera i upadku Polski - wyjaśnia Kruszyński.
Konferencja zatytułowana „Ojczyzna obrońcy swemu. Weterani i kombatanci jako problem społeczny i polityczny w Polsce w XX w.” odbywać się będzie od 25 do 27 listopada w hotelu Unia w Lublinie. Szczegółowy program zostanie podany niebawem w naszym serwisie.
Autorami projektu są: prof. Marek Kornat, dr Marcin Kruszyński i dr Tomasz Osiński. Patronatem medialnym wydarzenie objął „Gość Lubelski”. Organizatorami konferencji są Instytut Pamięci Narodowej oraz IH PAN.