Reklama

    Nowy numer 12/2023 Archiwum

Jak rozmawiać z Bogiem?

Ponoć jeden z profesorów teologii KUL prosił studentów, by na egzamin przynieśli swoje Pismo Święte. Jeśli egzemplarz był zniszczony, zaczytany, ocena z egzaminu rosła, jeśli był nienaruszony, malała. Było w tym dużo racji, bo jak mówić o Panu Bogu, skoro się z Nim nie rozmawia?

Mówiąc szczerze, słuchanie Pisma Świętego tylko w kościele nie świadczy najlepiej o naszej relacji z Panem Bogiem. Zamiast więc wątpić w Jego plan dla naszego życia, trzeba nawiązać z Nim kontakt, czyli czytać Pismo Święte. Najlepiej codziennie. Każdy sam na własny użytek. – Ludzie chcą nie tylko czytać Pismo Święte i wiedzieć o nim różne rzeczy, ale i je rozumieć. Samemu trudno dotrzeć do różnych kontekstów historycznych, kulturowych czy religijnych, które ułatwiają rozumienie Biblii. Z jej lektury rodzą się też różne pytania, dlaczego coś jest tak, a nie inaczej, jak rozumieć niektóre fragmenty. Kurs formacji biblijnej pomaga poszukującym znaleźć odpowiedzi – mówi Monika Zając z sekretariatu Kursu Formacji Biblijnej KUL.

Dróg jest wiele

– Okazuje się, że coraz więcej osób nie zadowala się powierzchowną lekturą Biblii i poznaniem jej treści. Chcą pogłębiać swą wiedzę na temat poszczególnych ksiąg i w ten sposób spotykać się z Bogiem żywym, który konkretnie dotyka ludzkiej egzystencji – dodaje ks. prof. Mirosław Wróbel odpowiedzialny za kurs. Sposoby na poznawanie Biblii są oczywiście różne. Na lectio divina, organizowane raz w miesiącu w lubelskiej archikatedrze, przychodzi coraz więcej osób. Na Kurs Formacji Biblijnej na KUL, który zaproponowano wszystkim chętnym, zgłasza się od kilku lat blisko 100 osób, a konferencje zatytułowane „W blasku i mocy Słowa Bożego”, które odbywają się od 2010 roku, gromadzą sporo słuchaczy. To potwierdza, że wiele osób jest zainteresowanych słowem Bożym i chce z niego czerpać, a dróg poznania Pisma Świętego jest naprawdę dużo. Pomysł na stworzenie Kursu Formacji Biblijnej pojawił się w 2008 roku. Wtedy to do księdza prof. Mirosława Wróbla zgłosiła się grupa ludzi, którzy ukończyli Instytut Wyższej Kultury Religijnej, z prośbą, by zorganizować coś, co pozwoli im zgłębiać znajomość Pisma Świętego. Okazało się, że zainteresowanych jest dużo więcej. Na wykłady opowiadające o poszczególnych księgach czy wybranych zagadnieniach, jak choćby cierpienie w Biblii, rola kobiety, znajomość poszczególnych proroków, zaczęli zgłaszać się ludzie, którzy nie mieli wcześniej nic wspólnego z teologią.

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy