Co to znaczy otworzyć drzwi, albo bramy miłosierdzia? Niech nam się nie wydaje, że przebaczającą miłość Boga można "zamknąć" lub "otworzyć". Ma ona charakter nieodwołalny.
Wiele osób zastanawia się, co może oznaczać otwarcie drzwi miłosierdzia w bazylikach większych i mniejszych, w katedrach i kościołach parafialnych. Czy Bóg w tym właśnie roku będzie bardziej miłosierny? On nie może być mniej lub bardziej miłosierny. On jest miłosierny.
Jesteśmy ludźmi przesiąkniętymi legalizmem. Szukamy granic grzechu, a i do samego Bożego miłosierdzia podchodzimy, jak do aktu prawnego.
Natknąłem się, może nie do końca przez przypadek, na kilka konferencji Karla Rahnera. Może fragment jednej z nich pomoże nam choć trochę „odkryć” z tajemnicy miłości przebaczającej Boga. Rahner to teolog – specjalista od niepojętości Boga – trzeba czytać go powoli i małymi fragmentami.
- Bóg jedynie dlatego pozwolił na wejście winy w ten świat, ponieważ świat ten jest już od samego początku i nieodwracalnie ogarnięty przez Jego przebaczającą i jednającą miłość - to zdanie Karl Rahner powiedział podczas wykładu wygłoszonego 24 czerwca 1966 r. w Moguncji.
- Przebaczająca i jednająca miłość Boga, która ogarnęła każdą winę, weszła na świat w sposób, który nigdy nie będzie odwołany. Bóg z „całą Pełnią” zamieszkał w Chrystusie, aby „pojednać wszystko” - te słowa Karl Rahner kazał swoim słuchaczom traktować zupełnie dosłownie.
- Nie powinniśmy pojmować przebaczenia jako aktu prawnego - podkreślał. - Przebaczenie dokonuje się za pośrednictwem łaski Bożej, a więc aktu, w którym Bóg udziela samego siebie. Wynika z tego, że wina jest tak bezgraniczną rzeczywistością, iż może doznać przebaczenia jedynie na tej podstawie, że Bóg w swej nieskończonej mocy świętości i miłości - musi „zejść” do poziomu popełnionej winy, aby przebaczenie i pojednanie nastąpiło - stwierdził.
Zdaniem Rahnera tylko w miłości, którą jest sam Bóg - może dojść do zmazania winy i pojednania. A miłość Boga objawia się w Krzyżu Jezusa Chrystusa, który dla nas stał się pojednaniem.
- Poprzez bezwarunkową solidarność Chrystusa ze wszystkimi grzesznikami oraz w Jego bezwarunkowej miłości do Ojca, przebaczająca miłość Boga osiągnęła najwyższą historyczną uchwytność w śmierci krzyżowej Jezusa Chrystusa. Ta miłość przejawia się również w wolności człowieka, który ją przyjmuje - stwierdza najwybitniejszy teolog ubiegłego stulecia.
I dodaje: - Gdy człowiek w sposób wolny tę przebaczającą miłość przyjmuje, staje się ona ponownie rzeczywistością.
Zdajemy sobie sprawę, że istnieje przecież jedność między miłością Boga i miłością bliźniego. Rok Miłosierdzia to nie tylko przyjmowanie, ale i dawanie miłosierdzia!
I znów Rahner: - Tam, gdzie ludzie rzeczywiście przebaczają sobie winę, choć są do tego zdolni jedynie dzięki miłości Boga, to wtedy dokonuje się pojednanie świata z Bogiem.
A na zakończenie całkowicie powalający z nóg fragment jego wykładu. „Miłość tylko wtedy przekształciłaby się w sąd, który potępia, gdyby człowiek odrzucił ją w ostatecznym akcie wolności na wieki”.