Studiują psychologię zarządzania, zaangażowali się więc w organizację szkoleń dla studentów wszystkich lubelskich uczelni. Kosztowało to wiele sił, ale korzyści odnieśli wszyscy.
Szkolenia trwały tydzień. Dotyczyły coraz lepszych metod kształtowania własnego rozwoju na podstawie wartości, które promowane są na katolickim uniwersytecie. Oznacza to, że było trudniej. Tu nie ma mowy o sukcesie czy skuteczności na skróty. – Dzisiaj to nawet jest już chyba niemożliwe. Większość pracodawców zwraca uwagę na kompetencje i postawę, a więc także zasady, według których postępuje pracownik, a nie na sam dokument ukończenia studiów czy kursów. Dzisiaj nie liczy się papierek, ale umiejętności – mówi Milena Konieczna, studentka psychologii zarządzania KUL i członek Koła Naukowego Psychologii Zarządzania. Studenci, którzy zorganizowali szkolenia, musieli ponieść wiele wyrzeczeń i kosztów. Zwłaszcza na progu sesji egzaminacyjnej było to odważne przedsięwzięcie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.