25 lat temu powstała jedna z pierwszych po 1989 roku szkół katolickich w Lublinie. Stało się to z inicjatywy grupy zapaleńców, którym zależało, aby była inną szkołą od tych, jakie znaliśmy. Dzięki życzliwości pierwszego budowniczego i proboszcza kościoła bł. Jadwigi Królowej w Lublinie, księdza Jana Mitury, jej siedzibą stał się dawny budynek katechetyczny przy tym właśnie kościele.
W roku szkolnym 1994/1995 otrzymała dekret ówczesnego biskupa lubelskiego Bolesława Pylaka i przyjęła nazwę Katolickiej Szkoły Podstawowej im. Błogosławionej - a od roku 1997, czyli od czasu kanonizacji - Świętej Jadwigi Królowej.
- Po latach komunizmu, kiedy to o wartościach chrześcijańskich w szkole nie można było mówić, przyszedł czas wolności. Tworząc katolicką szkołę, chcieliśmy wypełnić lukę, jak przez lata panowała w szkolnictwie w całej Polsce. Od początku postawiliśmy na rozwój człowieka i na wartości transcendentne takie jak: dobro, prawda, piękno, wolność, odpowiedzialność. Wszystko w oparciu o Ewangelię. Chodziło o to, by połączyć rzetelną wiedzę z wartościami chrześcijańskimi - mówi Jadwiga Ożóg dyrektor szkoły.
Do pracy zaangażowano nauczycieli, którzy byli nie tylko fachowcami w swoich dziedzinach, ale jasno określali swoje przekonania jako chrześcijańskie i nie bali się dawać świadectwa swego życia w różnych sytuacjach szkolnych. Na efekty nie trzeba było długo czekać.
Szkoła odnosiła przeróżne sukcesy. Uczniowie zostawali laureatami prestiżowych konkursów o zasięgu ogólnopolskim bądź międzynarodowym, wyniki uzyskiwane przez uczniów w sprawdzianie zewnętrznym klasowały szkołę w grupie najlepszych szkół Lublina. Szkoła współpracowała z różnymi organizacjami, m.in. z fundacją Pomocy Polskim Szkołom na Wschodzie im. J. Goniewicza i wielokrotnie przyjmowała dzieci polskiego pochodzenia zza naszej wschodniej granicy, m.in. z Ukrainy, Białorusi i Litwy, goszcząc ich w szkole i rodzinach uczniów. Zarówno dzieci, jak i nauczyciele chętnie włączają się w przeróżne akcje charytatywne, jak np. „Mikołaj o Tobie nie zapomni”, „Szlachetna paczka”, „Pomóż dzieciom przetrwać zimę” oraz wspierają hospicja, domy opieki czy schroniska dla zwierząt.
Podczas pontyfikatu Jana Pawła II szkoła utrzymywała stały, zarówno listowny, jak i modlitewny kontakt z ojcem świętym. Uczniowie i nauczyciele byli na wielu spotkaniach z nim podczas jego pielgrzymowania po Polsce, m.in. w Krakowie na kanonizacji królowej Jadwigi, także w Częstochowie, Warszawie, Sandomierzu i Lublinie.
- Papież, zwracając się do nas, mówił, że jesteśmy pod płaszczem świętej Jadwigi, która nas osłania i nam dopomaga. Łatwiej się pracuje i rozwiązuje różne trudne sytuacje, których w życiu nie brakuje, jeśli ma się wstawiennictwo takiej świętej - podkreślają nauczyciele.