Zimą nawet bez śniegu nie musi być nudno. I nie chodzi o spędzanie czasu przed komputerem czy telewizorem, ale o to, by wyjść z domu i razem z innymi robić coś niesamowitego i prostego jednocześnie.
Choć może brzmi to dziwnie, dla wielu dzieci wzięcie igły do ręki, jej nawleczenie i przyszycie guzika jest fascynującym zajęciem. Dawniej takie rzeczy robiło się w szkole na lekcji techniki, dziś z tym gorzej. Może dlatego wszelkie zajęcia z rękodzieła cieszą się sporym zainteresowaniem. Nie ma nic lepszego niż własnoręczne wykonanie różnych rzeczy za pomocą prostych narzędzi, jak choćby szydełko, włóczka, filc, klej, kolorowy papier. Wystarczy mieć pomysł i dwie ręce chętne do pracy – mówi Monika Matuła-Wetzlich, wiceprezes Klubu Rękodzieła Ziemianka z Nałęczowa, która była jednym z gości zaproszonych na „Ekoferie” w Nałęczowskim Ośrodku Kultury.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.