Świadectwo. Samuel urodził się 12 stycznia 2016 roku. Żył 38 tygodni w brzuchu mamy i 31 minut na tym świecie. Jego krótkie życie nauczyło nas jednak, że każdy jest cenny w oczach Boga. Teraz czekamy na Zmartwychwstanie.
Kiedy młodszy syn Kasi i Sławka Łukasiuków skończył 5 lat, zdecydowali oni, że chcą podjąć trud urodzenia i wychowania trzeciego dziecka. To była decyzja wynikająca z wiary i gotowości poświęcenia. – Mamy komfortowe życie. Dzieci są już coraz bardziej samodzielne, można je zostawić same w domu albo razem gdzieś wyjść czy wyjechać na wakacje, na narty. Mały człowiek to wszystko zaburza na co najmniej 5 lat, a nasz wiek też nie sprzyja już znoszeniu z łatwością nieprzespanych nocy i fizycznego zmęczenia. Nastawialiśmy się na niełatwe zmagania. Nikt z nas wtedy nie przypuszczał, że może to być zupełnie inny trud – mówią małżonkowie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.