We wszystkich kościołach dziś sprawowano tylko jedną Mszę św., która zainaugurowała obchody Triduum Paschalnego. Wyjątkiem były kościoły katedralne, gdzie rano odprawiono Mszę Krzyżma.
W Wielki Czwartek wspominamy i przeżywamy zbawcze dzieło Jezusa Chrystusa i dziękujemy Bogu za dar zbawienia, w którym pozawala nam uczestniczyć.
- Dzisiejszy wieczór pełen jest Bożych darów - mówił podczas Mszy św. na Poczekajce gwardian klasztoru o. Jarosław Kubera. - Chrystus obdarzył swoje dzieci darami Eucharystii i kapłaństwa, chcemy szczególnie w tym świętym zgromadzeniu za te dary Bogu dziękować; za to, że chciał być z nami w postaciach chleba i wina; że stale posyła kapłanów, którzy tę Jego obecność umożliwiają.
Ojciec Ryszard Gumkowski w czasie homilii zwrócił uwagę na symbol umywania nóg. - Umywanie nóg to symbol wszystkich sakramentów. W każdym sakramencie jesteśmy obmywani, oczyszczani. Jezus pierwszy musi nas umyć. On chce uleczyć nasze rany, ukoić nasze stopy zranione samotnym... a raczej samowolnym podążaniem - mówił.
Po homilii proboszcz parafii o. Waldemar Grubka, symbolicznie ukazując gest braterskiej miłości, który Chrystus przekazał swoim uczniom w Wieczerniku, dokonał obrzędu umycia nóg dwunastu mężczyznom.
Wielkoczwartkowa Msza św. była też jak co roku okazją do wyrażenia przez parafian wdzięczności za dar kapłaństwa i za kapłanów posługujących wiernym. Po jej zakończeniu Najświętszy Sakrament przeniesiono do ciemnicy.