– Krawiectwo może być zabawą, chwilą na zatrzymanie się i sposobem na stres – przekonuje Agnieszka Bator, która uczy szyć zarówno dzieci, jak i ich mamy.
Z wykształcenia jest geografem. Choć w życiu imała się wielu różnych zawodów, zawsze ciągnęło ją do tkanin, pasmanteryjnych ozdób i maszyny do szycia. – Pamiętam starą maszynę mojej babci marki Singer – opowiada Agnieszka Bator. – Miałam 7 lat, gdy zaczęłam na niej szyć proste pelerynki i ubrania dla lalek. Byłam tak zafascynowana szyciem, że zapragnęłam iść do szkoły odzieżowej – dodaje. Plan się niestety nie powiódł.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.