Mecz gwiazd TVP z zawodnikami AZS UMCS poprzedził rozgrywki finałowe ministrantów i lektorów. Mimo wielkiego dopingu ze strony ministrantów, piłkarze z telewizji przegrali trwający pół godziny mecz 1:3.

- My trenujemy w takim składzie raz w miesiącu, a to są zawodowcy - tłumaczył młodym kibicom Rafał Mroczek, jeden z zawodników drużyny gwiazd.

Marcin Mroczek podkreślał, że w takim składzie zazwyczaj nie gra, więc cieszy się z całkiem niezłego wyniku. - Najczęściej grywam w drużynie artystów - mówił.

Obaj bracia Mroczkowie oraz komentator sportowy Tomasz Jasina, który także reprezentował drużynę TVP, zarówno w czasie przerw, jak i po meczu byli oblegani przez młodych piłkarzy. - Chłopaki naprawdę dobrze grają - nie krył uznania M. Mroczek, który wraz z resztą ekipy obserwował sportowe zmagania ministranckich drużyn. Marcin, rozdając autografy, opowiadał, że kiedyś sam także był ministrantem.

Oprócz braci Mroczków i T. Jasiny drużynę TVP reprezentowali także: Paweł Karaszewski, Oswald Rodrigo Pereira, Marek Szkolnikowski, Maciej Adamiak, Piotr Michałowski i trener Krzysztof Rześniowiecki.

Piłkarze TVP na zakończenie turnieju wręczyli uroczyście puchary oraz medale zwycięskim drużynom ministrantów i lektorów.