To jeden ze sposobów upamiętniania wydarzeń nazywanych "Lubelskim Lipcem". Na starcie stanęli wytrawni biegacze i amatorzy. Jedni podbiegli w Biegu Solidarności, inni w Półmaratonie Solidarności ze Świdnika do Lublina.
Tradycją już jest, że na początku czerwca biegacze stają na starcie dwóch biegów. Jeden ulicami Lublina, gdzie do pokonania jest dystans ok. 2 km, drugi to półmaraton z początkiem w Porcie Lotniczym Świdnik i metą na stadionie MOSiR w Lublinie.
- To zawody, które przypominają o ważnych wydarzeniach związanych z protestami w lipcu 1980 roku. Ponadto poprzez odpowiednio zaplanowane trasy biegowe pokazują piękno Lublina i okolicy, zachęcają biegaczy, którzy przyjeżdżają spoza naszego regionu, by zostali u nas dłużej i zobaczyli Lubelszczyznę. To, oczywiście, także promocja biegania, zdrowego stylu życia i integracja rodzinna, bo w biegu mogą wziąć udział całe rodziny - mówi Marian Król, prezes Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ "Solidarność".