Większość z nas zna te najważniejsze i najbardziej oblegane miejsca na Lubelszczyźnie jak Lublin, Zamość, Kazimierz Dolny czy Nałęczów. Ale nasz region ma wiele zupełnie nie znanych nawet mieszkańcom regionu perełek wartych odwiedzenia, przekonuje Dorota Lachowska dyrektor Lubelskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.
Z roku na rok obserwujemy wzrost zainteresowania naszym regionem. Z ostatnich dostępnych danych wynika, że w roku 2014 Lubelszczyznę odwiedziło ok 3 milionów turystów.
Lubelszczyzna posiada niesamowity klimat powiązany z przyrodą, ale też kulturą niewielkich miasteczek. Dzięki temu, że nie rozwinął się u nas przemysł, zyskujemy czyste powietrze i przyrodę, której w innych częściach Polski, ale także Europy, nie ma.
Nasz region jest zróżnicowany jeśli chodzi o krajobraz. Mamy dużo zielonej przestrzeni i warunków, które pozwalają na uprawianie turystki aktywnej np. rowerowy szlak Green Velo, który przebiega przez pięć regionów Polski wschodniej. Szlak jest oznakowany. W siedzibie LROT- u na Starym Mieście czekają na turystów mapy i materiały promocyjne.
Wydarzenia, które przyciągają największą liczbę zwiedzających to przede wszystkim Carnaval Sztukmistrzów, Jarmark Jagielloński w Lublinie, Jarmark Hetmański oraz Szturm Twierdzy Zamość. - Trzeba podkreślić, że w ostatnich latach region włożył ogromną pracę w to, żeby przygotować się do obsługi ruchu turystycznego - zwraca uwagę Dorota Lachowska.
Lubelszczyzna jest ciekawa jednak nie tylko dla turystów. Także tym, którym wydaje się, że dobrze znają nasz region, jeden urlop może nie wystarczyć, by poznać całą Lubelszczyznę, by zobaczyć te nieodkryte do tej pory miejsca.
- Osobiście polecam odwiedzenie Włodawy, Kostomłotów czy Jabłecznej, miejsc związanych z wielokulturowością regionu - mówi D. Lachowska. Polecam także nasze dwa parki narodowe – Roztoczański i Poleski. Na Roztoczu trzeba zajrzeć do Zwierzyńca i wybrać się nad urokliwe stawy Echo oraz ścieżką na Bukową Górę. Tam też przebiega część rowerowego szlaku Green Velo i wydzieloną trasą można sobie zrobić piękną wycieczkę do Suśca, nad Szumy nad Tanwią czy do Szczebrzeszyna. Ja uwielbiam też naszą rzekę Bug. Polecam spływy kajakowe – niesamowite przeżycie. Mamy też coś szczególnego na Lubelszczyźnie, co nas wyróżnia, czyli Szlak Renesansu Lubelskiego. Oznakowaliśmy obiekty posiadające rozpoznawalne cechy typu w architekturze, by turysta mógł w prosty sposób odkryć ich piękno. To też propozycja dla tych, którzy o naszym regionie jeszcze wszystkiego nie wiedzą.