Papież na strzelnicy
- Obserwujemy, że z różnych względów bardzo mało Polaków i także mało mieszkańców Lubelszczyzny wybiera się na spotkanie z papieżem w Krakowie - mówi Maciej Kozak, organizator ŚDM w Dąbrówce. - Mamy dla nich alternatywę - dodaje.
Justyna Jarosińska /Foto Gość
Podczas gdy młodzi w Krakowie od 29 do 31 lipca, na żywo będą przeżywać rekolekcje z papieżem Franciszkiem, w małej, podlubelskiej wsi, w miejscu gdzie na co dzień jest strzelnica, stanie wielki telebim.
Wszyscy, którzy przybędą do Dąbrówki właśnie na czas pobytu papieża w Krakowie, będą mogli, choć zdalnie, to jednak we wspólnocie uczestniczyć w tym niezwykłym wydarzeniu. – Chcemy łączyć się ze wspólnotą Kościoła i w radości, mimo że na odległość, przeżywać to wielkie święto – mówi Maciej Kozak. – Wiemy, że to będzie taki półśrodek, ale chodzi o poczucie wspólnoty. Pan Bóg przecież obiecał, że tam gdzie dwóch albo trzech jest zebranych w Jego imię, tam On przebywa – dodaje.
Spotkanie młodych z papieżem w Dąbrówce rozpocznie się w piątek 29 lipca od transmisji Drogi Krzyżowej o godz. 18. Po niej zaplanowano wspólne uwielbienie oraz modlitwę. – W sobotę natomiast nasze spotkanie chcielibyśmy zacząć już od godz. 10 od pikniku rodzinnego zatytułowanego „Odkrywamy talenty”. To będzie czas animacji dla dzieci, prezentacji dorobku artystycznego różnych ludzi z naszego regionu, ale będzie to też okazja do posmakowania regionalnych smaków – wyjaśnia Maciej Kozak.
Piknik potrwa do godz. 16. Choć będzie na pewno głośno i radośnie, organizatorzy zaplanowali też specjalną strefę ciszy. – To będzie miejsce, w którym każdy kto będzie miał taką potrzebę, będzie mógł skorzystać z sakramentu spowiedzi – mówi M. Kozak.
O godz. 18 w Dąbrówce zaplanowano Mszę św. a po niej czuwanie razem z młodymi z Krakowa. Niedziela 30 lipca to transmisja Eucharystii z Krakowa. – Później chcemy kontynuować rodzinny piknik – dodaje Maciej.
Każdy, kto chciałby wziąć udział w spotkaniu w Dąbrówce, powinien zapisać się, wypełniając zgłoszenie dostępne na stronie www.wiesdabrowka.pl . – Uczestnictwo jest oczywiście darmowe, ale chcielibyśmy wiedzieć jak duża grupa ludzi weźmie udział, by jak najlepiej wszystko przygotować – zauważa M. Kozak.
Do Dąbrówki można przyjechać na chwilę, tylko na wybrany fragment tego, co na trzy dni zostało zaplanowane, ale można też przyjechać, by uczestniczyć w całości wydarzeń. – Mieszkańcy Dąbrówki otwierają dla gości drzwi swoich domów i posesji. Jeśli ktoś miałby ochotę na nocleg, to na pewno z takiego będzie mógł skorzystać, choćby rozbijając namiot na jednym z dąbrówkowych podwórek – informuje M. Kozak.
