„Dopóki w naszym kraju przydrożny krzyż pozostanie nadal znakiem wiary, religijnego zamyślenia lub znakiem pamięci po ofiarach katastrof – nie dajmy się oszukać nudnymi bzdurami o nieograniczonej wolności twórczej”. prof. Stanisław Rodziński, II KKCh 2004
Raz na jakiś czas jesteśmy w Polsce świadkami nadrabiania braku talentu przez niektórych artystów poprzez technikę wywoływania skandalu. Przed dziesiątkami lat domalowywanie wąsów na obliczu Giocondy było wyrazem sprzeciwu wobec nienaruszalnej artystycznej hierarchii wartości.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.