Do Polski przyjechali prawie dwa tygodnie przed spotkaniem z Franciszkiem. Jedni po to, by znaleźć potwierdzenie, że w wyznawaniu wiary nie są sami, drudzy – by dzielić się wiarą i radością z innymi.
Francuzi i Filipińczycy. Dwie grupy, które najwcześniej dotarły na Lubelszczyznę. Filipińczycy, pochodzący głównie z Manili, ze swym biskupem na czele mieszkali na terenie parafii pw. Wieczerzy Pańskiej w Lublinie. Goście z Filipin są młodzi, ale nie aż tak jak grupa z Francji, która przebywała w Lublinie w trzech parafiach. Są chętni do zwiedzania, ale przede wszystkim – do kontaktu z drugim człowiekiem. – Oni są niesamowici, od rana tacy radośni, śpiewają w łazience, nic im nie przeszkadza, nawet pogoda – mówią o swych gościach Magda i Ala, u których mieszkało dwóch młodych Filipińczyków, Lester i Deryl.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.