Od wczoraj oczy wszystkich Polaków zwracają się w stronę pożytecznych owadów, jakimi są pszczołowate. To za sprawą ich corocznego, ogólnopolskiego święta - Wielkiego Dnia Pszczół.
Podobno, jak mówił Albert Einstein, kiedy pszczoła zniknie z powierzchni ziemi, to człowiekowi pozostaną już najwyżej cztery lata życia. Żeby zapobiec spełnieniu się tej katastrofalnej wizji, podejmowane są różnego rodzaju działania szczególnie edukacyjne, które zwracają uwagę na rolę pszczół.
W ogrodach botanicznych, parkach narodowych i krajobrazowych w całej Polsce można było wziąć wczoraj udział w szeregu atrakcji w ramach programu „Z Kujawskim pomagamy pszczołom”. Na Lubelszczyźnie świętowano na terenie Roztoczańskiego oraz Poleskiego Parku Narodowego.
Każdy, kto tylko zamarzył choć na chwilę zostać pszczołą, mógł na własnej skórze doświadczyć codzienności owada w paski. Nie zabrakło konkursów z nagrodami, wykładów oraz smakowania pszczelich wyrobów.
- Już od czterech lat Fundacja Nasza Ziemia wspiera projekt „Z Kujawskim pomagamy pszczołom”- mówi Sławomir Brzózek, prezes Fundacji Nasza Ziemia, partnera programu „Z Kujawskim pomagamy pszczołom”. - Postawiliśmy sobie w nim cel edukowania społeczeństwa w zakresie ochrony pszczołowatych i cieszymy się, że świadomość tych owadów znaczenia znacznie wzrosła. Wielki Dzień Pszczół to doskonała okazja, aby docierać do mieszkańców wsi, małych i dużych miast i inspirować ich do działań na rzecz pszczołowatych. Przed nami ambitny cel - tysiące założonych nowych Miejsc Przyjaznych Pszczołom w całej Polsce. Razem na pewno damy radę go osiągnąć - podkreśla.
Jeszcze do 15 sierpnia trwa konkurs skierowany do mieszkańców całej Polski, polegający na zgłaszaniu stworzonych przez siebie Miejsc Przyjaznych Pszczołom. Za każde dodane miejsce jego autor otrzyma punkty, które sumują się do ogólnej puli dla regionu (gminy lub dzielnicy miasta powyżej 200 000 mieszkańców). Nagrodzone zostaną 3 lokalne społeczności, których mieszkańcy stworzą najwięcej, najlepszych jakościowo stref dla pszczół. Zwycięska gmina lub dzielnica zdobywa unikalną nagrodę – interaktywną przestrzeń poświęconą pszczołowatym.
- Pszczołowate są nam bliższe niż się wydaje i niezwykle potrzebne. Niestety, w powszechnym postrzeganiu pszczoła kojarzy się często jedynie z ulem i miodem, w dodatku w wielu osobach budzi obawy i bywa mylona z osą - wyjaśnia Katarzyna Dytrych, ekspert programu „Z Kujawskim pomagamy pszczołom”. - Tymczasem pszczolinki, murarki i trzmiele mieszkają tuż obok nas w norkach w ziemi, zagłębieniach muru czy w dzikich zakątkach parku. W przeciwieństwie do os nie są agresywne. To dzięki ich pracy warzywa i owoce - również te na działkach czy w przydomowych ogródkach - wydają plony, z których korzystają potem ludzie i zwierzęta.
Organizatorzy w związku z tym podczas obchodów Wielkiego Dnia Pszczół, zachęcali ludzi, aby niezależnie od miejsca zamieszkania, zapraszali do siebie pszczoły i zapewniali im bezpieczne otoczenie pełne pyłkodajnych i nektarodajnych roślin, czyli tworzyli Miejsca Przyjazne Pszczołom.