Religijne książki i czasopisma wychodzą z loretańskich drukarni w Warszawie, Włoszech, Rumunii i na Ukrainie. Wydawnictwa w Polsce i we Włoszech mają własne studio nagrań, co pozwala na wizualny i dźwiękowy przekaz prawd Bożych. A wszystko dzięki księdzu, który po Lublinie ciągnął zielony wózek.
Ignacy Kłopotowski urodził się 150 lat temu. Wówczas pewnie nikomu nie przyszło do głowy, że ten cichy, chudziutki chłopiec stanie się kiedyś założycielem katolickich gazet, wydawnictw i zgromadzenia zakonnego. Siostry loretanki świętują nie tylko rocznicę urodzin, ale i 125. rocznicę święceń kapłańskich swojego założyciela. Był wikariuszem w parafii Nawrócenia św. Pawła w Lublinie. Jednocześnie prowadził wykłady dla kleryków w seminarium. Po roku biskup przeniósł go do pracy w lubelskiej katedrze. Obowiązków było dużo, gdyż parafia wówczas obejmowała większą część miasta. I choć w tamtych czasach posługa księdza polegała przede wszystkim na sprawowaniu Mszy św., ks. Ignacy miał pełne ręce roboty.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.