Były uroczysty przemarsz wojsk, hymn państwowy, przemówienie generała Joksa i nominacje wojskowe oraz odznaczenie prezydenckie. Podczas Apelu Pamięci odczytano także niektóre nazwiska osób, które zginęły w katastrofie pod Smoleńskiem.
Po Mszy św. w archikatedrze lubelskiej orszak wojskowy i uczestnicy święta skierował się ulicami Królewską i Lubartowską na pl. Zamkowy, gdzie odbyła się kolejna część obchodów Święta Wojska Polskiego. Udział w uroczystościach wzięli: kombatanci, przedstawiciele wojska i służb mundurowych, parlamentarzyści oraz władze wojewódzkie i miejskie. W tym roku, być może ze względu na remont pl. Litewskiego, w uroczystościach uczestniczyło mniej mieszkańców Lublina niż przed rokiem.
- 96 lat temu pokolenie naszych dziadków, wezwane przez marszałka Józefa Piłsudskiego, brało udział w wielkiej bitwie warszawskiej. Poszli na front i zwyciężyli. Nasz udział w tym wydarzeniu umacnia nas w pamięci o tamtych czasach. Jednoczymy się wokół ważnych wartości, szukamy tego, co wspólne i co dla nas ważne - powiedział gen. bryg. Adam Joks, dowódca Wielonarodowej Brygady w Lublinie. Powitał następnie wszystkich przybyłych gości, w tym prezydenta Lublina, jako gospodarza miejsca.
Generał podkreślił, że 15 sierpnia obchodzone jest święto upamiętniające jedno z największych zwycięstw oręża Wojska Polskiego, odniesione w bitwie warszawskiej w 1920 r. nad Rosją sowiecką.
Głos zabrał również Robert Gmitruczuk, wicewojewoda lubelski. - Polska jest dumna ze swoich żołnierzy, Polska jest dumna z każdego z was: dowódcy, oficera, podoficera, żołnierza i pracownika cywilnego Wojska Polskiego. Was, którzy z codziennym trudem i poświęceniem niesiecie jej honor i dbacie o wolny i niepodległy byt - mówił. - 96 lat od wielkiej bitwy warszawskiej z dumą wspominamy zwycięstwo żołnierza polskiego nad armią bolszewicką, zwycięstwo, które rozstrzygnęło o dalszych losach Polski i Europy. Oddając hołd bohaterom bitwy warszawskiej, wspominamy bohaterstwo i poświęcenie żołnierzy oraz jedność naszego narodu. Tamto zwycięstwo wciąż stanowi dla nas wzór, bo pamiętamy, że siła ducha, determinacja żołnierzy była wsparta jednością narodu - kontynuował.
- Wojsko Polskie staje się coraz bardziej nowoczesne i lepiej wyposażone. W najbliższym czasie również powiększy swoje szeregi dzięki powstającemu piątemu rodzajowi sił zbrojnych - Obronie Terytorialnej Kraju - przypomniał.
Zwrócił także uwagę, że po 70 latach na stałe będą stacjonowały w Polsce wojska sojuszników, a żołnierze stanowią pierwszy szaniec obrony naszego kraju. Wicewojewoda zakończył swoje wystąpienie życzeniami, aby żołnierze i wszyscy mundurowi zawsze bezpiecznie wracali do swoich domów.
Wicewojewoda i gen. Joks wręczyli Złoty Krzyż Zasługi Janowi Oszustowi, przyznany przez Prezydenta RP. Następnie odczytano rozkazy o mianowaniu na wyższe stopnie wojskowe. Potem przyszedł czas na Apel Pamięci Oręża Polskiego i salwę honorową. Do apelu wezwano poległych podczas wojen i bitew na przestrzeni wieków. Wymieniono również nazwiska niektórych osób, które zginęły w katastrofie pod Smoleńskiem. Następnie złożono kwiaty przy pomniku żołnierzy AK WiN ze zgrupowania mjr. Dekutowskiego-Zapory i przy tablicach pamiątkowych przy wejściu na zamek lubelski. Następnie odbyły się część artystyczna i pokazy sprzętu służb mundurowych.