Triathlon Kraśnik przyciągnął jeszcze więcej zawodników niż przed rokiem. Zawody rozgrywano na dystansie olimpijskim i sprinterskim. Organizatorzy popisali się dobrą organizacją.
Zawodnicy podkreślali dobrą organizację zawodów i wysoki poziom rywalizacji. - Triathlon Kraśnik zorganizowany został już po raz trzeci. Zawody zostały rozegrane na dwóch dystansach: olimpijskim i sprinterskim zarówno indywidualnie jak i w sztafecie. Triathlon składa się z pływania, biegania i jazdy rowerem - wyjaśniał przed imprezą Piotr Członka, dyrektor Triathlon Kraśnik. Dystans olimpijski to 1,5 km pływania, 45 km jazdy rowerem oraz 10 km biegu, natomiast dystans sprinterski mierzy 750 m pływania, 25 km jazdy rowerem oraz 5 km biegu.
W sprincie indywidualnym zwyciężył Przemysław Szymanowski (Końskie, www.przemyslawszymanowski.pl) z czasem 01:02:37, na drugiej pozycji znalazł się Bartosz Dobrzański (Radom, Tomato tri team) 01:06:10, a trzeci był Wiktor Leśniewski (Kalisz) 01:08:45. Wśród pań pierwsza była Maria Pytel (Starachowice, Triathlon Starachowice) - 01:08:53, druga Agnieszka Zarzeczna (Warszawa, Thule Team) z czasem 01:17:27, a na trzecim stopniu podium stanęła Urszula Mróz (Tarnów) - 01:21:27.
W sztafecie najlepsi okazali się Krzysztof Rutkowski, Paweł Kazanowski i Michał Płecha (Lublin, Lubelska Sztafeta Spontaniczna z czasem 01:03:02.
Na dystansie olimpijskim zawody wygrał Tomasz Szala (Nowa Iwiczna, Airbike Armexim Development) z czasem 02:06:15, drugi był Konrad Zdun (Kalisz. UKS 9 Kalisz) z czasem 02:08:35, jako trzeci na mecie z czasem 02:13:15 - pojawił się Bartosz Ceberak z Lubartowa. Wśród kobiet na dystansie olimpijskim najlepsza była Natalia Krawczyk (Kalisz) z czasem 02:24:50, druga była Karolina Zygo (Lublin) z czasem 02:34:27, a trzecia Bożena Jaskowska (Rzeszów, Smashing Pąpkins) z łącznym czasem 02:35:52.
W sztafecie na dystansie olimpijskim najlepsi byli Wojciech Kluźniak, Piotr Leziak i Sławomir Madejski (Kielce, Dynamik Team Kraśnik) z czasem 02:17:49.