Chcą witać uczniów za rok

Jeśli ktoś chce oddać dzieci na „przechowanie”, to nie ten adres, ale jeśli chce zapewnić dobrą edukację i wychowanie, to właśnie tutaj.

Agnieszka Gieroba

|

Gość Lubelski 40/2016

dodane 29.09.2016 00:00
0

Zaczęło się od poznania ks. Bosko. W przypadku Agnieszki Kulik, prezesa Stowarzyszenia JESTEM i dyrektora powstającej w Lublinie szkoły, sprawa była prosta. – Mieszkałam w salezjańskiej parafii, więc o ks. Bosko słyszałam od najmłodszych lat, doświadczałam mocy, jaką mają jego zasady, na własnej skórze, gdy wraz z koleżankami i kolegami z osiedla biegaliśmy do kościoła na spotkania, grę w piłkę czy poważne dyskusje. Czuliśmy się dowartościowani, a kiedy rodził się jakiś problem, uczyliśmy się go rozwiązywać przy poszanowaniu drugiego człowieka. To wszystko wchodziło nam w krew, można powiedzieć: przy okazji – mówi Agnieszka Kulik.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy