Kapłan wyjątkowy

Choć od jego śmierci minęło właśnie 40 lat, na jego grobie cały czas palą się świeczki. Ludzie, zamiast modlić się za niego, modlą się przez jego wstawiennictwo.

Justyna Jarosińska

|

Gość Lubelski 49/2016

dodane 01.12.2016 00:00
0

Małe miasteczko na Lubelszczyźnie słynie z pierogów, ale od jakiegoś czasu także z faktu, że w lokalnym kościele wśród witraży przedstawiających podobizny czterech ewangelistów wisi także podobizna byłego proboszcza, ks. Dominika Maja. – Moi parafianie mają orędownika w niebie – informuje proboszcz parafii w Bychawie ks. Andrzej Kuś.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy