powrót
Gość Niedzielny w archidiecezji lubelskiej

Lubelski

twój profil
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
  • facebook
  • rss
  • Powiadomienia
Nowy numer

Najnowsze [Wydania]

  • GN 26/2025
    GN 26/2025 Dokument:(9321844,Drużyna Augustyna )
  • Mały Gość 7/2025
    Mały Gość 7/2025 Dokument:(9301210,Verso l'alto – zawsze w górę! Im wyżej dotrzemy, tym więcej zobaczymy.)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 25/2025
    GN 25/2025 Dokument:(9309285,Ślepi przewodnicy)
"Cud życia - historia o św. Stanisławie Papczyńskim"  
"Cud życia - historia o św. Stanisławie Papczyńskim"
Przedstawienie w kościele księży marianów
Agnieszka Gieroba /Foto Gość

Cuda o. Papczyńskiego przejdź do galerii

Pani Natalia była w ciąży. Niestety, nie był to łatwy czas. Usłyszała, że badania wskazują na to, iż serce dziecka przestało bić i nastąpi poronienie. Wtedy z pomocą przyszedł bł. o. Stanisław Papczyński.

Agnieszka Gieroba Agnieszka Gieroba

|

GOSC.PL

dodane 11.12.2016 17:19
0

To była już druga ciąża pani Natalii. Pierwsza, niestety, też nie była szczęśliwa. Doszło do samoistnego poronienia. Kiedy pani Natalia zaszła w ciążę drugi raz, bała się, czy tym razem dziecko się urodzi. Pierwsze badania potwierdziły, że wszystko jest w porządku, więc rodzice bardzo się cieszyli. Niestety, po krótkim czasie zaczęły się bóle i kiedy pacjentka zgłosiła się do lekarza, usłyszała, że wszystko wskazuje na to, iż serce dziecka przestało bić i dojdzie znów do samoistnego poronienia. Wówczas małżonkowie zawierzyli swoje dziecko Bogu, prosząc o życie dla niego przez wstawiennictwo bł. o. Papczyńskiego. Ku zdumieniu lekarzy, którzy raz jeszcze przeprowadzili badania, okazało się, że dziecko żyje i rozwija się.

- Nie potrafimy tego wyjaśnić z punktu widzenia medycyny. To cud - usłyszeli małżonkowie. Rzeczywiście, był to cud, a na świat przyszedł zdrowy chłopiec. Było to dokładnie 15 lat temu.

Świadectwo działania dziś już świętego o. Papczyńskiego zostało opowiedziane w spektaklu wystawionym w kościele księży marianów w Lublinie, którzy dziękowali za kanonizację swojego założyciela.

- Choć Jan Papczyński, jak brzmiało pierwotnie imię świętego, żył w XVII wieku, jego przesłanie jest wciąż aktualne. To on zawierzył się Maryi i Jej poświęcił pierwsze polskie zgromadzenie męskie, zakładając księży marianów. To on był wielkim orędownikiem życia i modlitwy, szczególnie tej, która niosła pomoc duszom czyśćcowym. To zadania także na dziś - mówił prowincjał księży marianów ks. Paweł Naumowicz. Mszy św. dziękczynnej za kanonizację o. Papczyńskiego przewodniczył abp Stanisław Budzik.

O. Stanisław Papczyński, założyciel Zgromadzenia Księży Marianów, został kanonizowany przez papieża Franciszka w czerwcu 2016 roku. Cud potrzebny do kanonizacji wydarzył się niedługo po beatyfikacji o. Papczyńskiego i dotyczył uzdrowienia młodej dziewczyny.

Cud został zatwierdzony 21 stycznia 2016 roku. Młoda, 20-letnia dziewczyna cierpiała na chorobę układu oddechowego, która objawami przypominała zwykłe przeziębienie. Jednak wszelkie podjęte leczenie nie przyniosło oczekiwanego skutku. Jej stan ulegał systematycznemu pogorszeniu. Traciła przytomność, a jej ciało odmawiało posłuszeństwa. Oprócz ostrego zapalania płuc, chora cierpiała na sepsę atakującą wszystkie narządy. Lekarze poinformowali rodzinę, że jej płuca uległy całkowitej destrukcji, a jej śmierć była nieunikniona.

Prowadzący leczenie lekarze podjęli decyzję o odłączeniu pacjentki od urządzeń podtrzymujących życie, co nastąpiło w Wielką Środę. Matka chorej dziewczyny w wielkim żalu udała się do kościoła parafialnego, gdzie pogrążyła się w modlitwie. Tam od katechetki otrzymała broszurę zawierającą nowennę do bł. o. Papczyńskiego. Modlitwę ochoczo podjęła całą rodzina chorej dziewczyny.

Choć życie chorej nie było sztucznie podtrzymywane przez aparaturę, nie umarła. Wręcz przeciwnie, jej stan zaczął się poprawiać. Wykonane przez lekarzy w ostatni dzień nowenny zdjęcie rentgenowskie wykazało, że płuca są całkowicie zdrowe. Kobieta opuściła szpital zupełnie zdrowa.

Dla wiernych, którzy należą do parafii księży marianów, cuda za wstawiennictwem o. Papczyńskiego są na porządku dziennym.

- Zwracamy się do niego w zwykłych codziennych sprawach i choć może nie są to sprawy tak bardzo spektakularne, jak to opowiedziane w przedstawieniu, to doświadczamy ich na co dzień - podkreślają parafianie.

W kościele księży marianów wierni przygotowali spektakl opowiadający o życiu i działalności św. o. Papczyńskiego.

1 / 1
Cud życia - historia o św. Stanisławie Papczyńskim

Foto Gość DODANE 11.12.2016 AKTUALIZACJA 11.12.2016

Cud życia - historia o św. Stanisławie Papczyńskim

​Spektakl o św. Stanisławie Papczyńskim przygotowali wierni z parafii prowadzonej przez księży marianów.  
oceń artykuł Pobieranie..
0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • KSIĘŻA MARIANIE
  • LUBLIN
  • MARIANIE
  • ŚW. O. STANISŁAW PAPCZYŃSKI

Polecane w subskrypcji

  • Polska szkoła złych decyzji. Podsumowanie roku szkolnego 2024/2025 i dokonań minister Barbary Nowackiej
    • Edukacja
    • Agata Puścikowska
    Polska szkoła złych decyzji. Podsumowanie roku szkolnego 2024/2025 i dokonań minister Barbary Nowackiej
  • Kawał górala. Mała ojczyzna ks. Józefa Tischnera
    • Kościół
    • Przemysław Kucharczak
    Kawał górala. Mała ojczyzna ks. Józefa Tischnera
  • „Pauza nie oznacza odwrotu”. Rozmowa z kierownikiem Biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży
    • Rozmowa
    • Magdalena Dobrzyniak
    „Pauza nie oznacza odwrotu”. Rozmowa z kierownikiem Biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży
  • „Powierzyliśmy tę ziemię św. Antoniemu”. Polscy zakonnicy nie opuszczają Ziemi Świętej
    • Świat
    • Wiesława Dąbrowska-Macura
    „Powierzyliśmy tę ziemię św. Antoniemu”. Polscy zakonnicy nie opuszczają Ziemi Świętej
  • Rewolucja seksualna: skąd przyszła i dokąd zmierza? Czy możliwe jest wyhamowanie rozpoczętych przez nią procesów?
    • Rozmowa
    • Szymon Babuchowski
    Rewolucja seksualna: skąd przyszła i dokąd zmierza? Czy możliwe jest wyhamowanie rozpoczętych przez nią procesów?
  • Wsiąść do pociągu bieszczadzkiego. Podróż najwyżej położoną wąskotorówką w Polsce
    • Polska
    • Adam Śliwa
    Wsiąść do pociągu bieszczadzkiego. Podróż najwyżej położoną wąskotorówką w Polsce
  • O nas

    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
    Zgłoś błąd
  • DOKUMENTY

    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT

    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
Zgłoś błąd

Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.

  • Facebook
  • Twitter
  • Insta
  • YT
WERSJA Desktop
  • subskrybuj
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • GALERIE
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • KURIA
    • PARAFIE