Z roku na rok coraz więcej osób chce z bliska przyjrzeć się temu, nad czym pracują w swoich laboratoriach biolodzy, obejrzeć pod mikroskopem niewidoczny gołym okiem świat bakterii, roślin czy niewielkich zwierząt.
- Biologia to fascynująca przygoda, która wciąga. Dookoła nas dzieje się tyle fascynujących rzeczy, których nie widać gołym okiem lub na które po prostu nie zwracamy uwagi. Dzięki takim inicjatywom jak Noc Biologów otwierają się nam oczy i przenosimy się w świat roślin i zwierząt, który okazuje się nam bardzo bliski na wyciągnięcie ręki - mówi Iwona Malinowska, która ze swymi uczniami odwiedziła UMCS podczas Nocy Biologów.
Każdy, kto miał ochotę mógł uczestniczyć w wybranych wykładach, których tematy poświęcone były m.in. funkcjonowaniu naszego mózgu w tak ważnych aspektach jak: płeć („Dwie płcie, dwa mózgi”), uzależnienia („Neurochemia używek”, „Uzależnienie od gier RPG”) czy szczęście („Neurobiologia szczęścia”).
Pokazy i laboratoria odkryły przed uczestnikami świat roślin i zwierząt od poziomu komórki („Odcienie szarości w mikroświecie - mikroskop elektronowy”, „Tajemnice krwi”) aż do zachowania organizmów, które śledzić można było w laboratorium („Elektryczne rośliny”) i terenie („Nocne duchy - być jak sowa”).
W laboratoriach można było wykonać doświadczenia biologiczne i poczuć się przez chwilę jak zoolog - „Oko w oko z owadami”, biochemik w „Pachnącym świecie cząsteczek biologicznych” czy jak mikrobiolog „Zobaczyć niewidzialne życie w środowisku”. Można było własnoręcznie zrobić syrop lub maść, poznać zasady fotografii biologicznej, „Zobaczyć raka” i odkryć tajniki laboratorium biologii molekularnej.
«
‹
1
›
»
Foto Gość
DODANE 14.01.2017
AKTUALIZACJA 14.01.2017
oceń artykuł