Od 10 lat Warsztat Terapii Zajęciowej Charytatywnego Stowarzyszenia Niesienia Pomocy Chorym "Misericordia", przygotowuje niepełnosprawnych do powrotu na rynek pracy. Okrągły jubileusz działalności był okazją do wielkiego świętowania.
Warsztat Terapii Zajęciowej "Misericordia" działa w Lublinie przy ul. Głuskiej. Codziennie, by korzystać z terapii, o ósmej rano przychodzi tu 35 osób niepełnosprawnych psychicznie.
Mogą oni wybierać z bogatej oferty zajęć, które odbywają się w siedmiu pracowniach: dwóch gospodarstwa domowego, krawieckiej i prac ręcznych, pracowni multimedialno-artystycznej, pracowni poligraficzno-komputerowej, techniczno-stolarskiej, wikliniarskiej i rękodzieła artystycznego.
- Warsztat udało się stworzyć dzięki pomysłodawcy i założycielowi stowarzyszenia "Misericordia" ks. prałatowi Tadeuszowi Pajurkowi - przypomina Andżelika Poniewozik, kierownik WTZ. - Głównym naszym dążeniem było i jest dobro uczestników Warsztatu. Celem, przede wszystkim ich dalsza droga, na której już nie będą nas potrzebować.
Jubileusz 10-lecia działalności WTZ rozpoczęła uroczysta Msza św. w kościele św. Jakuba Apostoła w Lublinie a część oficjalną w siedzibie stowarzyszenia przy ul. Głuskiej 138, otworzył uroczysty polonez wykonany przez uczestników i pracowników WTZ wspólnie z Zespołem Tańca Dawnego Belriguardo.
- Dzięki wsparciu tak wielu ludzi możemy nieustannie się rozwijać, a dziś cieszę się, że możemy razem także świętować - mówił podczas uroczystości prezes stowarzyszenia "Misericordia" ks. Tadeusz Pajurek.
WTZ przez 10 lat doskonaliło metody pracy i wprowadziło wiele nowych. Obecnie poza terapią zajęciową prowadzone są tu systematyczne zajęcia z zakresu rehabilitacji ruchowej, profilaktyki zdrowia, treningi z zakresu umiejętności społecznych interpersonalnych, zarządzania budżetem czasem i wiele innych.
- Nasze zajęcia mają na celu usprawnianie sfery psychicznej, fizycznej i zdobycia umiejętności niezbędnych na rynku pracy - zaznacza A. Poniewozik.
Uczestnicy zajęć prowadzonych w ramach WTZ mogą odkrywać swoje talenty, odnajdywać nowe zainteresowania i budować pozytywną samoocenę. - Tak, by pobyt tutaj był impulsem do nowych kolejnych etapów ich życia - mówi pani kierownik.
Przez 10 lat WTZ udzieliło wsparcia ok 150 osobom po kryzysie zdrowia psychicznego. Wielu z nich poszło dalej własną drogą. Wielu też znalazło zatrudnienie w Zakładzie Aktywności Zawodowej także prowadzonej przez stowarzyszenie "Misericordia" jako kolejny etap w rehabilitacji. Wielu znalazło swoje miejsce prac na otwartym rynku pracy. Do aktywności zawodowej wróciło 40 osób.
- Przez te wszystkie lata warsztat zmieniał się w odpowiedzi na potrzeby uczestników oraz rynku pracy. Zmieniało się także nasze myślenie o chorobie i niepełnosprawności. Wiemy, że jest ona nie tyle stanem, co procesem.
Do końca tygodnia pracownicy WTZ będą dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem z mieszkańcami naszego miasta podczas tzw. "Dni Otwartych", które skierowane są do wszystkich osób zainteresowanych tematem profilaktyki zdrowia psychicznego.