Produkcję o ks. Franciszku Blachnickim w wydaniu kinowym, a wiec dłuższym od telewizyjnego, będzie można obejrzeć niebawem na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
Ks. Blachnicki to wizjoner i charyzmatyk, który dla wielu wydawał się być kontrowersyjny w swoich działaniach. Okazało się, że był jednym z nielicznych, którzy stworzyli i udoskonalili pełny program formacyjny, aktualny również dzisiaj. Dlatego warto przypominać sylwetkę kandydata na ołtarze oraz jego silne związki z Lublinem i Katolickim Uniwersytetem Lubelskim. Idealną okazją będzie specjalny pokaz filmu w reżyserii Adama Kraśnickiego: „Prorok nie umiera. Ks. Franciszek Blachnicki”.
Na bezpłatny pokaz wersji kinowej filmu o ks. Blachnickim, szerszej od telewizyjnej, zapraszają: Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II, Instytut im. Księdza Franciszka Blachnickiego oraz TVP Katowice. Seans będzie bezpłatny. Postać sługi Bożego, założyciela Ruchu Światło-Życie i pracownika KUL – będzie zaprezentowana na dużym ekranie w piątek 17 lutego o 18.30 w Sali 113 Centrum Transferu Wiedzy KUL. Dla celów praktycznych wyjaśniamy, że wejście do budynku CTW znajduje się naprzeciw kościoła akademickiego.
Po filmie przewidziano dyskusję, w której udział wezmą: dr Andrzej Sznajder, dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach, dr Robert Derewenda, dyrektor Instytutu im. ks. Franciszka Blachnickiego i ks. dr Marek Sędek, moderator Generalny Ruchu Światło-Życie.
„Prorok nie umiera” to film o życiu i działalności człowieka, który odcisnął trwały ślad w historii Kościoła w Polsce. Ks. Blachnicki to inicjator Ruchu Światło-Życie, który swoim zasięgiem objął - i nadal obejmuje wiele tysięcy młodych ludzi. Oaza stanowiła wyłom w monopolu na wychowanie, który chciała stworzyć władza komunistyczna. Przez kilkanaście lat związany był z KUL, najpierw jako student, a następnie wykładowca i jeden z twórców Instytutu Teologii Pastoralnej. Pracę naukową harmonijnie łączył z aktywną działalnością w duszpasterstwie, zarówno rozwijając struktury duszpasterstwa oazowego, jak też angażując się w duszpasterstwo środowiska akademickiego. Przez cały czas pobytu na KUL (1961-1977) był intensywnie inwigilowany przez SB, próbowano hamować jego rozwój naukowy, m.in. kilkakrotnie odmawiając mu paszportu i przedłużając procedurę zatwierdzenia habilitacji (ostatecznie nigdy nie została zatwierdzona). Od grudnia 1995 r. toczy się jego proces beatyfikacyjny. W filmie wykorzystano liczne materiały archiwalne, a część zdjęć powstała w Lublinie, w tym na KUL.