Szeregowy kapłan

Wszędzie, gdzie przyszło mu pracować, zapisywał się w pamięci ludzi jako dobry człowiek. W wypełnionym kościele w Chodlu wierni, kapłani i rodzina żegnali ks. Tadeusza Józefczaka.

Można by o nim powiedzieć: szeregowy kapłan, ale właśnie w takiej codziennej, zwyczajnej posłudze okazuje się wielkość człowieka. Tak było i w przypadku ks. Tadeusza Józefczaka. Wiele osób daje świadectwo o pięknym życiu tego kapłana – mówił podczas Mszy św. pogrzebowej bp Mieczysław Cisło. – Nas jego śmierć zaskoczyła, ale ks. Tadeusz był na nią przygotowany. Przed laty przeszedł zawał serca, od tamtej pory był gotowy na spotkanie z Panem. Dał temu wyraz przez sporządzenie testamentu i jego kilkukrotną aktualizację. Ostatnią całkiem niedawno – podkreślał biskup. Wspominał też, że kiedy w ubiegłym roku razem modlili się podczas Bożego Ciała, ks. Tadeusz mówił, że cieszy się, że przechodzi na emeryturę, ale nie wystrzega się pracy. Chciał, na ile starczy mu sił, pomagać swemu następcy w parafii Bystrzyca.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..