Wyzwanie, droga, zmaganie i spotkanie to właśnie EDK - wyjaśnia główny organizator tej wyjątkowej pielgrzymki ks. Mirosław Ładniak.
"Nie warto żyć normalnie, warto żyć ekstremalnie" to hasło, które przyświeca kolejnej już Ekstremalnej Drodze Krzyżowej. W Lublinie pielgrzymi wyruszą na trasę po raz trzeci 24 marca. Droga Krzyżowa rozpocznie się Mszą św. w archikatedrze o godz. 19. Po niej uczestnicy EDK wyruszą wybraną przez siebie trasą do Wąwolnicy lub wokół Zalewu Zemborzyckiego.
Na pierwszą organizowaną przez lubelską pielgrzymkę Ekstremalną Drogę Krzyżową zarejestrowało się tysiąc osób, w zeszłym roku było to już 2 tysiące. - Mam nadzieję, że w tej edycji będzie jeszcze więcej uczestników - mówi ks. Mirek Ładniak.
Nowością tegorocznego wydarzenia będzie dodatkowa trasa. - Dołożyliśmy jeszcze jedną czwartą trasę im. bł. biskupa Władysława Gorala, żeby nie było tłoku - wyjaśnia Daniel Miłaczewski koordynator lubelskiej EDK.
Trzy z czterech przygotowanych tras to pełne trasy EDK. Spełniają warunki minimalnych 40 km. Wszystkie prowadzą z archikatedry do Wąwolnicy. - Trasa żółta im. św. Jana Pawła II wiedzie przez miejsca związane w Lublinie ze św. papieżem - informuje Daniel Miłaczewski. - Zaczyna się w katedrze, kolejnym przystankiem jest KUL, potem parafia na Czubach. Dalej droga wiedzie do Wąwolnicy. 44 km drogami utwardzonymi lub częściowo utwardzonymi.
Druga trasa czerwona liczy 46 km i jest to trasa Sługi Bożego Stefana Wyszyńskiego. Zaczyna się w katedrze, potem jest parafia na Poczekajce erygowana przez kard. Wyszyńskiego, dalej Wojciechów, Kębło i Wąwolnica. To najdłuższa trasa.
Trzecia trasa fioletowa im.bł. biskupa Gorala także rozpoczyna się w katedrze wiedzie przez parafię bł. biskupa przy ul Popiełuszki później za skansenem czerwonym szlakiem turystycznym przez Nałęczów dochodzi do Wąwolnicy, liczy 41 km.
Ostatnia trasa EDK to łatwa trasa niebieska im. św. Faustyny Kowalskiej. Biegnie wkoło zalewu liczy niecałe 31 km i kończy się w bazylice o. dominikanów.
Udział w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej może wziąć każdy kto skończył 18 lat. - Najwięcej uczestnistków EDK jest wśród pokolenia ludzi między 30 a 40 rokiem życia, choć spotykałem też na trasie 60 - 70 latków - mówi ks. Mirek. - Jest też grono ludzi młodych, studentów, którzy chcą przeżyć intensywne doznania duchowe, poznać siebie i jednocześnie próbować odkrywać Pana Boga - dodaje.
W tym roku uczestnicy EDK nie otrzymają mapek ani opisów trasy. - Są one dostępne na stronie internetowej i każdy ma możliwość ich ściągnięcia - wyjaśnia ks. Ładniak. - Od nas każdy dostanie rozważania i odblask oraz mały znaczek, który można będzie wpiąć sobie w klapę i zawsze przy sobie nosić.
Każdy kto jest chętny, by wziąć udział w tegorocznej EDK, może zgłaszać swój udział przez stronę internetową: www.edk.pielgrzymka.lublin.pl
W 2016 r. relacjonowaliśmy Ekstremalną Drogę Krzyżową: