W ciągu ostatnich 30 lat co roku z mapy USA znika kilkanaście polskich parafii. By zatrzymać choć pamięć o nich, potrzebna jest pilna inwentaryzacja - przekonuje prof. Jacek Gołebiowski dyrektor Ośrodka Badań nad Polonią i Duszpasterstwem Polonijnym KUL i główny koordynator projektu.
Większość polskich parafii w Stanach Zjednoczonych powstała w XIX w. W 1870 r. na północnym wschodzie Stanów Zjednoczonych funkcjonowało 17 parafii wśród nich najstarsza św. Stanisława Kostki w Chicago. 20 lat później w 1890 r. było ich już 170, w roku 1900 – 390 a w 1930 r. już 850. Dziś z roku na rok liczba parafii, w których liturgia sprawowana jest w języku polskim bardzo szybko spada. – Aktualnie tych kościołów jest 300 i w związku z tym konieczne jest przeprowadzenie ich pełnej inwentaryzacji źródłowo fotograficznej – podkreśla prof. Gołębiowski.
Pierwszy etap projektu obejmie badanie tzw. polish cathedrals. - Zajmiemy się 18 polskimi katedrami w Chicago i trzema na obrzeżach. Choć to nie są w sensie prawa kanonicznego katedry, jednak są to najbogatsze i najpiękniejsze polskie kościoły. I to Amerykanie nadali im taką nazwę – wyjaśnia prof. Gołębiowski. - W zeszłym roku w kolejnej edycji konkursu na najpiękniejszą świątynię w USA wygrała parafia i kościół św. Jana Kantego w Chicago. To właśnie ten konkurs podsunął nam pomysł, by w projekcie najpierw iść tropem polskich katedr – dodaje.
Celem badań jak informuje prof. Gołębiowski jest przede wszystkim rozpoczęcie na szeroką skalę prac dokumentacyjnych związanych z całym aspektem religijnego życia Polaków w USA. - Być może ktoś kto słyszy temat: parafie i kościoły polskie może myśleć że to jakiś dewocyjny projekt religijny, ale to tak naprawdę badanie całego życia polskich emigrantów. Specyfiką parafii polskich w USA było skupianie wokół parafii całego życia. Polacy budowali kościół, budynki parafialne ale także od razu szkołę, centrum kultury, szpital. Obok rozwijał się biznes i całe osiedla a nawet małe miasteczka. W Chicago mamy przecież Kantowo przy parafii św. Jana Kantego, mamy też Trójcowo czy Jadwigowo. Więc tak naprawdę ten projekt będzie badał całe życie Polonii w USA.
Po wielu polskich parafiach w USA zostały już tylko wspomnienia
Archiwum Ośrodka Badań nad Polonią i Duszpasterstwem Polonijnym
Naukowcy w czasie pobytu na terenie konkretnej parafii będą mieli za zadanie przygotować dokumentację fotograficzną i zarchiwizować źródła, wśród których jak mówi prof. Gołębiowski są prawdziwe perełki: księgi parafialne, kroniki bractw religijnych czy też księgi jubileuszowe. – To wszystko trzeba zdigitalizować. W ramach projektu zostaną założone specjalne serwery i już niebawem będzie można wejść na stronę kościołów polskich w USA, gdzie każda parafia będzie osobnym rekordem. – Tam będziemy mieli wszystko: historię, najważniejsze wydarzenia, zdjęcia archiwalne i inne źródła, które uda nam się pozyskać. Będziemy się starać też utrwalić wspomnienia najstarszych parafian. Chcemy robić to bardzo nowocześnie.
Badania prowadzone będą we współpracy Towarzystwa Przyjaciół KUL, Ośrodka Badań nad Polonią i Duszpasterstwem Polonijnym tej uczelni oraz Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Będą w nich także uczestniczyć archiwiści, historycy i historycy sztuki ze Stanów Zjednoczonych.
Prace sfinansowane zostaną z dotacji uzyskanej przez Towarzystwo Przyjaciół KUL z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach konkursu „Polskie dziedzictwo kulturowe za granicą”.
Więcej o projekcie, który ma który ma na celu utrwalenie ogromnego wkładu Polaków w rozwój Kościoła katolickiego w USA, już wkrótce w papierowym wydaniu GN.