Kiedy na porodówkę trafia nietrzeźwa kobieta i rodzi nietrzeźwe dziecko, część lekarzy, po zbadaniu noworodka, mówi matce, że na szczęście ma tylko FAS, tak jakby oznaczało to, że w zasadzie nic wielkiego się nie stało.
To wielki błąd – uważa doktor Krzysztof Liszcz, który o swoich doświadczeniach mówił na KUL. Wiedza na temat płodowego zespołu alkoholowego (z ang. FAS) jest stosunkowo mała. – W mojej praktyce lekarskiej, kiedy mówiłem potencjalnym rodzicom o konsekwencjach, jakie dla ich dziecka może nieść picie nawet niewielkiej ilości alkoholu, słyszałem nierzadko, że to ich sprawa i – upraszczając – powinienem trzymać się z daleka od ich brzuchów. Nie podejrzewam rodziców o złą wolę, tylko o brak wiedzy i znajomości skutków takiego zachowania – mówił na KUL dr Krzysztof Liszcz.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.